Transferowy hit w Ekstraklasie? Legia Warszawa chce reprezentanta Kolumbii

O zainteresowaniu mistrzów Polski, 28-letnim skrzydłowym poinformował serwis legia.net. Jak wynika z informacji portalu, obecny pracodawca Pardo - Olympiakos zamierza pozbyć się doświadczonego gracza, który ma obecnie bardzo niskie notowania w trzeciej ekipie ligi greckiej.

Przedstawiciele zawodnika z kraju plantatorów kawy, byli już nawet w Warszawie na negocjacjach, ale zakończyły się one ze względy na rozbieżności finansowe. Podobno temat ma powrócić, jeżeli Legii uda się sprzedać, któregoś z młodych piłkarzy. Wówczas zostanie zakopana dziura w budżecie klubowym, a to umożliwi pozyskanie kosztownych graczy.

Pardo na Starym Kontynencie występuje od pięciu lat. Pół dekady temu przeniósł się z Independiente Medellin do Sportingu Braga. Po dwuletnim udanym pobycie w Portugalii trafił do najlepszego greckiego klubu ostatnich lat - Olympiakosu. Początkowo odgrywał ważną rolę w ekipie z Pireusu, ale w tym sezonie tylko dwa razy wyszedł na boisko. Zagrał raz w lidze oraz w Pucharze Grecji.

W Olympiakosie rozegrał łącznie 76 meczów, w których strzelił 15 goli oraz zanotował 13 asyst. W barwach greckiej drużyny przez dwa lata grał w Lidze Mistrzów. W tych elitarnych rozgrywkach zagrał w 12 spotkaniach i zdobył w nich 5 bramek. Trzy lata temu w wygranym starciu z Arsenalem na Emirates Stadium (3:2) zaliczył trafienie, a także asystę.

Kolumbijczyk po raz ostatni w reprezentacji swojego kraju zagrał niewiele ponad rok temu w meczu z Chinami (4:0). Wówczas strzelił swojego jedynego gola dla dorosłej drużyny "Los Cafeteros".