PlusLiga: Zagrywka kluczem do sensacji! PGE Skra przegrała w Zawierciu


"Tańczymy labada" w wykonaniu kibiców z Zawiercia

Siatkarze PGE Skry pogubili się po kapitalnej obronie japońskiego libero

Szalpuk: Hala to ogromny atut zespołu z Zawiercia

Waliński: Świetnie gramy w siatkówkę i to był kolejny dowód
W meczu 9. kolejki PlusLigi siatkarze Aluron Virtu Warty Zawiercie wygrali z PGE Skrą Bełchatów 3:1. Mistrzowie Polski, którzy już w poniedziałek rozpoczynają zmagania w Klubowych Mistrzostwach Świata, przekonali się, że hala w Zawierciu to w tym sezonie wyjątkowo trudny teren dla faworytów.
Zagrywka była kluczem do sukcesu gospodarzy w pierwszym secie. Właśnie trudne zagrywki i punktowe serwisy Marcina Walińskiego (3:2), Michala Masnego (8:4, 9:4), Grzegorza Boćka (16:9) i znów Walińskiego (18:10) pozwoliły gospodarzom zbudować przewagę. W końcówce bełchatowianie zdołali zmniejszyć dystans, ale zawiercianie pewnie wygrali 25:20.
W drugiej partii obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia (6:1– po asie serwisowym Walińskiego), nadal ryzykowali w polu zagrywki, a Masny nie unikał ryzykownych rozwiązań na rozegraniu. Swoją cegiełkę do zwycięstwa siatkarzy Warty w tej partii dołożyli też rywale, którzy popełnili aż dziewięć błędów własnych. Na przestrzeni seta gospodarze utrzymywali kilkupunktową różnicę, a wynik na 25:20 ustalił Bociek.
Trzecią odsłonę również lepiej rozpoczęli gospodarze (8:6), tym razem jednak bełchatowianie szybko odgryźli się rywalom serią sześciu wygranych piłek, przy zagrywkach Milada Ebadipura (8:12). Tym razem to siatkarze z Zawiercia musieli gonić wynik, a PGE Skra długo utrzymywała przewagę. Przy zagrywkach Walińskiego złapali kontakt z rywalami (21:22), a później odrobili straty (23:23). Seta zakończyła zacięta rywalizacja na przewagi, którą rozstrzygnął skuteczny atak Ebadipura (25:27).
W czwartym secie oglądaliśmy wyrównaną grę i wynik oscylował wokół remisu (5:5, 10:10, 15:15). W końcówce seria bloków pozwoliła zawiercianom zbudować przewagę (22:19). Serwis Artura Szalpuka w siatkę dał im piłkę meczową (24:20), a spotkanie zakończył skutecznym atakiem Kamil Semeniuk (25:21). MVP: Marcin Waliński.
W najbliższy poniedziałek rozpoczynają się w Polsce Klubowe Mistrzostwa Świata. Niestety, postawa dwóch przedstawicieli PlusLigi w 9. serii gier nie może napawać kibiców optymizmem przed tym turniejem. W piątek siatkarze Asseco Resovii przegrali 2:3 z Indykpolem AZS Olsztyn, natomiast w sobotę mistrzowie Polski nie zdołali wywalczyć nawet punktu w Zawierciu.
Aluron Virtu Warta Zawiercie – PGE Skra Bełchatów 3:1 (25:20, 25:20, 25:27, 25:21)
Aluron Virtu Warta: Grzegorz Bociek, Bartosz Gawryszewski, Michał Masny, Krzysztof Rejno, Kamil Semeniuk, Marcin Waliński – Taichiro Koga (libero) oraz Krzysztof Andrzejewski, Arshdeep Dosanjh, Mateusz Malinowski, Michał Żuk.
PGE Skra: Milad Ebadipour, Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Grzegorz Łomacz, Artur Szalpuk, Mariusz Wlazły – Kacper Piechocki (libero) oraz Kamil Droszyński, Milan Katic, Renee Teppan.
