Magiera przed KMŚ: Grupa PGE Skry jest piekielnie silna, więc... stawiam na Resovię
Dwa polskie zespoły PGE Skra BełchatóW i Asseco Resovia Rzeszów zagrają na Klubowych Mistrzostwach Świata w naszym kraju. Komentator Polsatu Sport Marek Magiera wyżej ocenia szanse ekipy z Podkarpacia.- Paradoksalnie większe szanse na wyjście z grupy ma Asseco Resovia, mimo że jest ostatnia w naszej lidze. Jestem w stu procentach pewny, że rzeszowianie poradzą sobie z drużyną z Iranu i postawią się ekipom Sady Cruzeiro i Trentino Volley - powiedział.
Marta Ćwiertniewicz: PGE Skra Bełchatów czy Asseco Resovia Rzeszów - kto ma większe szanse na sukces?
Marek Magiera: Ciężko powiedzieć, bo przyjeżdża tu cała plejada znakomitych drużyn z najsilniejszych lig. Grupa bełchatowska wydaje się piekielnie silna. Dwie rosyjskie ekipy, które zdominowały początek krajowej ligi. Zenit jest liderem, a Fakieł traci do niego tylko trzy punkty. Konstelacja gwiazd w obu zespołach, m.in Dima Wołkow, Jegor Kliuka, to młode pokolenie rosyjskie, które tak imponowało w reprezentacji w Lidze Narodów. W Fakiele jest również Erik Shoji, drugi rozgrywający reprezentacji Stanów Zjednoczonych. W Zenicie nie zmieniło się praktycznie nic, oprócz wymiany Wilfredo Leona na Earvina N'Gapetha. Okaże się, czy ta zmiana dała coś ekstra drużynie z Kazania. Lube jest niezwykle silne, co możemy oglądać na sportowych antenach Polsatu. PGE Skra w najwyższej formie nie jest, nie była i nie sądzę, żeby to się mogło zmienić w ciągu tygodnia. Paradoksalnie większe szanse na wyjście z grupy ma Asseco Resovia, mimo że jest ostatnia w naszej lidze. Jestem w stu procentach pewny, że rzeszowianie poradzą sobie z drużyną z Iranu i postawią się ekipom Sady Cruzeiro i Trentino Volley. Jeżeli mam powiedzieć, która z naszych drużyn wypadnie lepiej, to odważnie stawiam na Resovię.
Grupa A z PGE Skrą Bełchatów zagra w hali Orlen Arena. Nie jest to obiekt blisko związany z siatkówką. Czy kibice będą w stanie stworzyć tam równie dobrą atmosferę jak fani na Podpromiu?
To nowa hala dla siatkówki klubowej. Odbywało się tam kilka imprez reprezentacyjnych. Kilku naszych graczy powinno tę halę pamiętać. Była bardzo przyjazna siatkarzom. Podkreślali, że jest tam sporo punktów odniesienia, trybuny są stosunkowo blisko. Spodziewajmy się dobrych widowisk. Jestem przekonany, że Skra może liczyć na doping płockich kibiców. Siatkówka jest bardzo popularną dyscypliną sportu. Turniej jest rozgrywany w tygodniu, więc trzeba się spodziewać, że nie każdego stać, żeby pozwolić sobie w okresie listopadowym na wzięcie tygodniowego urlopu i pojechanie na taką imprezę. Skra ma kibiców w całym kraju. Na Mazowszu i w Płocku również. Mam nadzieję, że ta Orlen Arena będzie wypełniona po brzegi i doping dla naszych siatkarzy również będzie.
Które drużyny wywalczą awans do finału w Częstochowie?
Zdecydowanymi faworytami są rosyjskie i włoskie zespoły. W płockiej grupie wiadomo, że ktoś z tej trójki odpadnie. Stawiam Zenit jako faworyta i będę zdziwiony, jeśli Rosjanie nie obronią tytułu. W grupie A postawię też na Lube. Z Rzeszowa awansuje Trentino i Asseco Resovia.
Cała rozmowa z Markiem Magierą w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze