Kołtoń o wtorkowych meczach Ligi Mistrzów: Roma pobije Real?

Faza grupowa Ligi Mistrzów powoli zbliża się do końca. Emocje rosną więc z każdą kolejką. Do zakończenia tej fazy rozgrywek pozostały już tylko dwa terminy - wtorek i środa 27, 28 listopada oraz 11 i 12 grudnia. Wszystkie mecze będzie można oczywiście obejrzeć na żywo na antenach Polsatu Sport Premium. W Polsacie Sport znów pokażemy nasze przedmeczowe studio.

By jeszcze podgrzać atmosferę, poprosiliśmy naszych najbardziej znanych, piłkarskich dziennikarzy o wspólną zabawę. Zadaliśmy im trzy takie same pytania. Poprosiliśmy też, by wytypowali wyniki zarówno wtorkowych, jak i środowych meczów. Zaproszenie do zabawy przyjęli Mateusz Borek, Tomasz Smokowski i Roman Kołtoń (nie typował, ale odpowiedział na nasze pytania). W grudniu dołączymy do zabawy kolejne dziennikarskie gwiazdy zajmujące się futbolem w naszej stacji. Tymczasem Roman Kołtoń odpowiada na pytania dotyczące wtorkowych spotkań...

Mój mecz dnia...

Zdecydowanie Bayern - Benfica. Presja wokół klubu z Monachium ciągle rośnie. Widziałem reakcje trenera Niko Kovaca na remis z Fortuną Dusseldorf (3:3). Rzadko kiedy szkoleniowiec otwarcie krytykuje swoich zawodników. Widać, że poziom emocji w Bayernie sięgną zenitu i ewentualne potknięcie mistrza Niemiec może przynieść poważne konsekwencje trenerowi.

Drużyna, która może sprawić sensację...

To co się dzieję w Realu Madryt przekracza wyobrażenia. Porażka z Eibar (0:3) pokazuję, że nie wystarczy zmiana trenera, by w klubie nastąpiły zmiany. Ewentualna porażka w spotkaniu z AS Romą byłaby sensacją, ale i dopełnieniem wszystkiego, co dzieje się w drużynie "Królewskich". Kryzys w Realu jest głębszy niż się wydaje. Wygranie Ligi Mistrzów cztery razy w pięciu ostatnich edycjach powoduje pewne zmęczenie psychiczne w całej drużynie. Ono przekłada się na poziom gry i ostatecznie na wyniku klubu.

Piłkarz, dla którego warto włączyć Polsat…

Często patrzę na Ligę Mistrzów przez pryzmat polskich zawodników. Dlatego moją uwagę przyciąga postawa Wojciecha Szczęsnego. W pierwszym meczu z Valencią (2:0) obronił rzut karny, a ostatni mecz z Manchesterem United (1:2) przyniósł ogromne emocje w końcówce. Polak był obwiniany przy bramkach, szczególnie drugiej, kiedy zabrakło zdecydowanej decyzji bramkarza. Będę zerkał jak sobie radzi na Estadio Mestalla.

W załączonym materiale wideo pełne wypowiedzi Romana Kołtonia na nasze pytania.