Sentymentalny komentarz Materli o Khalidovie: Mam nadzieję, że to nie koniec
Jesteś najlepszym ambasadorem sportu. Nic już nie musisz, ale mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec - tak Michał Materla (27-6, 9 KO, 12 SUB) skomentował decyzję Mameda Khalidova (34-6-2, 13 KO, 17 SUB) o przejściu na emeryturę. Zawodnik z Olsztyna powiedział "pas" po sobotniej gali KSW 46.
Khalidov nie dał rady pokonał Narkuna w rewanżowym starciu na gali KSW 46. Tym razem przegrał jednogłośną decyzją sędziów. Tuż po walce zadziwił większośc fanów MMA, ogłaszając zakończenie sportowej kariery. Publiczność pożegnała go brawami, gdyż jego wkład w polskie mieszane sztuki walki jest ogromny.
Podziw o zawodniku z Olsztyna wyraziło już wiele osób. Zrobił to też Michał Materla, który miał okazję zmierzyć się z Khalidovem. W listopadzie 2015 roku w długo oczekiwanym pojedynku "Cipao" przegrał już po 31 sekundach.
- Wiele wspólnych doświadczeń, śmiechu, rywalizacji i rozmów. Dzisiaj jestesmy bardziej doświadczeni i mądrzejsi dzięki tym chwilom. Pewnie niektóre rzeczy zrobilibyśmy inaczej. Ale na tym polega życie wojownika, żeby stawiać czoła wszystkiemu, co przyniesie nam dzień w sporcie, jak i w życiu. Od ponad dekady nie przestajesz zadziwiać fanów MMA, mimo że polski "kibic" jest bardzo wymagający, a widzi tylko wierzchołek góry i czasami zbyt szybko i pochopnie potrafi ocenić i wydać "wyrok". Jesteś od początku najlepszym ambasadorem sportu i zbudowałeś solidny fundament dla przyszłych "gwiazd". Zrobiłeś wiele dla tego sportu i nie musisz już "nic", ale mimo wszystko mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec - napisał.
Czy życzenia Materli się spełnią i zobaczymy jeszcze Khalidova w klatce?
Skrót walki Khalidov - Narkun II w załączonym materiale wideo.