Puchar Polski: Wisła Sandomierz - Odra Opole. Transmisja w Polsacie Sport

Wisła Sandomierz jest w 1/8 finału Pucharu Polski najniżej notowaną ekipą - jako jedyna z 16 drużyn reprezentuje czwarty poziom rozgrywkowy, a konkretnie IV grupę trzeciej ligi. Ligową jesień sandomierzanie zakończyli już w połowie listopada zwycięstwem z Chełmianką Chełm, które uplasowało ich na 10. miejscu w 18-zespołowej stawce. To oznacza, że od ponad dwóch tygodni są bez meczu o stawkę i choć rozegrali dwa sparingi i są w regularnym treningu, to ich forma jest sporym znakiem zapytania.

Awans do 1/8 finału Pucharu zaskoczył nie tylko całą piłkarską Polskę, ale także niektórych piłkarzy Wisły. Jeden z nich - Michał Kamiński, który jako jeden z kilku piłkarzy zagrał we wszystkich meczach Wisły w tym sezonie - na końcówkę listopada i początek grudnia zaplanował... wyjazd służbowy. Tak, to prawda. Kamiński, podobnie jak wielu jego kolegów, zarabia nie tylko grając w piłkę, ale ma również inną pracę. Już po awansie do najlepszej szesnastki, nie udało mu się "odkręcić" wyjazdu i w starciu z Odrą, Wisła będzie musiała sobie radzić bez swojego podstawowego pomocnika.

Trener sandomierzan Dariusz Pietrasiak, który jest byłym reprezentantem Polski, ma również inne problemy przy ustalaniu składu, bowiem ze względu na uraz pleców w środę nie zagra obrońca Dawid Korona. Inny z defensorów Szymon Czerwiak wrócił już do treningów, ale wciąż odczuwa trudy wygranego 3:2 starcia z Podbeskidziem, kiedy to stracił dwa zęby. Podczas meczu z Odrą odbędzie się zbiórka... na implanty dla Szymona. Z kolei kibice w środę zorganizują... zbieranie karmy dla przytuliska dla psów. Samą akcję nazywają „Wielki mecz, wielkie czyny, wielka zbiórka karmy”. Organizatorzy spodziewają się na spotkaniu pomiędzy 500, a 1000 kibiców.

Magnesem na fanów miała być Lechia Gdańsk, która jako pierwsza została wylosowana przez Macieja Sawickiego. W powtórzonym losowaniu sekretarz generalny PZPN wyciągnął jednak kulkę z napisem Odra Opole i to z pierwszoligowcem przyjdzie powalczyć o ćwierćfinał Pucharu Polski. Środowy rywal Wisły po 20 rozegranych meczach w pierwszej lidze zajmuje trzynaste miejsce. Podopieczni trenera Mariusza Rumaka mają za sobą bardzo złą passę w lidze, przegrali pięć ostatnich meczów. Opolskiej drużynie wiedzie się w tym sezonie na wyjazdach fatalnie i jako jedyna nie wygrała ani jednego meczu na terenie rywala. W ostatni weekend opolanie ulegli zaś przed własną publicznością Rakowowi Częstochowa 0:2.

Transmisja meczu Wisła Sandomierz - Odra Opole w środę od 12:00 w Polsacie Sport. Początek spotkania o 12:15.