Real Madryt wyłoży fortunę za Piątka? Włosi będą twardo negocjować

Latem tego roku włoski klub zapłacił Cracovii za Piątka 4,5 miliona euro. Zaledwie po kilku miesiącach jego wartość skoczyła dziesięciokrotnie. Według ekspertów nasz snajper jest wart obecnie przynajmniej 45 milionów euro. Jednak prezydent Genoi nie sprzeda Polaka za taką kwotę. Preziosi liczy, że na ewentualnym transferze klub z portowego miasta zarobi co najmniej 60 mln euro.

- W umowie nie ma klauzuli o odstąpieniu od umowy, jest więc pole do negocjacji. Jeśli ktoś chce pozyskać naszego zawodnika, to możemy usiąść i porozmawiać. Nie wiem do jakiej dojdziemy ceny. To nie jest w tej chwili problemem. Piątek jest dla nas bardzo ważny. Ja jako prezes muszę myśleć przede wszystkim o dobru klubu - stwierdził Preziosi w rozmowie z "OK Diario".

23-latek w tym sezonie rozegrał 16 meczów (14 w Serie A i 2 w Pucharze Włoch), w których strzelił 16 goli (10 w lidze i 6 w pucharze krajowym). Gdyby doszło do transferu za 60 milionów euro, napastnik Genoi zostałby najdroższym polskim piłkarzem w historii. Aktualnie to miano należy do Arkadiusza Milika, za którego SSC Napoli zapłaciło Ajaksowi Amsterdam w 2016 roku 32 miliony euro.