Hajto znowu to zrobił! Tym razem wymienił Polaków grających w... lidze austriackiej
Tomasz Hajto lubi wspominać stare czasy. Wielu kibiców pamięta jak potrafił wymienić zwycięski skład Kaiserslautern z meczu z Bayernem Monachium w sezonie 1997/1998. Przy okazji kolejnego odcinka Cafe Futbol, były reprezentant Polski i ekspert Polsatu Sport tym razem wziął pod lupę byłych polskich graczy występujących w lidze austriackiej.
Bolączką obecnej reprezentacji i jej selekcjonera Jerzego Brzęczka jest brak regularnej gry kadrowiczów, nie tylko w czołowych ligach zagranicznych, ale również w tych nieco słabszych. Tomasz Hajto zaznaczył, że jeszcze za jego czasów sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.
- Jak grałem w reprezentacji za ś.p. trenera Wójcika oraz Piechniczka, to byli zawodnicy, którzy byli naprawdę pierwszoplanowymi postaciami w lidze austriackiej, belgijskiej i w ogóle nie byli nawet powoływani do kadry, bo cała reszta grała w tych najlepszych ligach - przyznał Hajto.
Aby udokumentować swoje słowa były defensor Schalke postanowił wymienić nazwiska zawodników występujących we wspomnianych rozgrywkach.
- W tym czasie piłkarze grający w Belgii lub Austrii mieli ciężko dostać się do reprezentacji Polski. Był taki okres, kiedy w lidze austriackiej grali Krzysiek Ratajczyk, Jurek Brzęczek, Radek Gilewicz, Andrzej Lesiak, Sidorczuk w bramce, ś.p. Adam Ledwoń, Andrzej Kubica. Nie mówię już o Waligórze w Belgii, Dziubiński, Jaskulski, Marcin Adamski - wyliczył Hajto.
Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze