PlusLiga: Szalony mecz i zwycięstwo Cuprum w Olsztynie!
Ekipa Cuprum Lubin po zaciętym spotkaniu pokonała 3:2 (11:25, 25:10, 22:25, 25:18, 15:11) Indykpol AZS Olsztyn w meczu jedenastej kolejki PlusLigi. Lubinianie w pierwszej partii przegrali 11:25, lecz potrafili się podnieść i rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść.
Lubinianie są jedną z najsłabszych jak dotąd ekip w rozgrywkach. Wygrali zaledwie dwa z dziesięciu spotkań, co pozwoliło im zajmować dopiero dwunaste miejsce w tabeli. W ostatnich czterech spotkaniach zdołali wygrać zaledwie jednego seta. Kibice Indykpolu po kapitalnym poprzednim sezonie zakończonym na czwartym miejscu również mają prawo czuć niedosyt. Ich drużyna z dorobkiem dwunastu punktów zajmowała przed meczem dopiero dziewiąte miejsce.
Faworytami tego starcia wydawali się olsztynianie. Pierwsza partia to koncert gry gospodarzy. Doskonale radzili sobie w każdym elemencie. Trener Marcelo Fronckowiak próbował szukać zmian. W miejsce Damiana Borucha wprowadził na boisko Przemysława Smolińskiego i to okazało się strzałem w dziesiątkę. 26-letni środkowy dał swojemu zespołowi impuls do walki skutecznym atakiem i blokami. To jednak nie wystarczyło. Lubinianie przegrali sromotnie 11:25.
Przebieg pierwszej odsłony mógł zwiastować, że będzie to szybki mecz. Siatkarze z Lubina wykorzystali uśpioną czujność rywali, by w drugiej partii uderzyć ze zdwojoną siłą. To oni byli stroną wiodącą. Rozpoczęli od wysokiego prowadzenia 9:0, które do końca seta jeszcze się powiększyło (25:10).
Set numer trzy okazał się najbardziej, jak dotąd, wyrównanym. Jego losy ważyły się dopiero w końcówce. Olsztynianom nie przeszkodziła nawet kontuzja stawu skokowego, której nabawił się Robbert Andringa. Wygrali tę partię 25:22.
Po czwartej partii, która również należała do dość równych jasne stało się, że żadna z drużyn nie dopisze do swojego konta kompletu punktów. Lubinianie doprowadzili do tie-breaka i po wyrównanej walce mogli cieszyć się ze zwycięstwa w całym meczu.
Indykpol AZS Olsztyn - Cuprum Lubin 2:3 (25:11, 10:25, 25:22, 18:25, 11:15)
Indykpol AZS: Paweł Pietraszko, Paweł Woicki, Serhij Kapelus, Sebastian Warda, Jan Hadrava, Robbert Andringa, Michał Żurek (L) oraz Mateusz Kańczok, Marel Lux, Radosław Gil, Jakub Urbanowicz
Cuprum: Kert Tobal, Igor Grobelny, Damian Boruch, Jakub Ziobrowski, Masahiro Yanagida, Mariusz Marcyniak, Jędrzej Gruszczyński (L) oraz Przemysław Smoliński, Jakub Wachnik, Maciej Gorzkiewicz
MVP: Igor Grobelny
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze