Fogiel z Paryża: 48 drużyn jednak już na mundialu w Katarze?
Prezydent FIFA Gianni Infantino ostatni weekend spędził nad Sekwaną. Był gościem popularnej audycji Telefoot, którą transmituje jedna z największych telewizji w Europie - TF1. W programie mówił m.in o tym, że już podczas mundialu w Katarze może zagrać 48 drużyn. Za pół roku w Paryżu ma się odbyć kongres FIFA, podczas którego zostanie wybrany prezydent. Czyżby był to początek przedwyborczej kampanii? Czy do gry może wrócić Michel Platini?
Przypomnijmy również, że kilka miesięcy temu Michel Platini zaskarżył decyzję szwajcarskiego sądu, który podtrzymał werdykt odnośnie jego osoby do listopada 2019. Jednak na podstawie jakichś nowych, tajemniczych argumentów, Platini i jego adwokaci bardzo optymistycznie patrzą w przyszłość. Czy to możliwe, żeby na sześć miesięcy przed wyborami, Francuz włączył się do gry? To raczej mało prawdopodobne, ale nigdy nic nie wiadomo.
Infantino natomiast miał ostatnio sporo kłopotów w swoim kraju. Nie ma co wymieniać nazwisk, jednak faktem jest, że prokurator generalny tego regionu Haut Valais był wielokrotnie zapraszany przez Infantino na różne atrakcyjne mecze i korzystał nie tylko z darmowych biletów, ale również z przelotów samolotowych. Na razie sprawa ucichła, ale jak to się mówi: licho nie śpi. Nie wiadomo jak dalej potoczą się sprawy. Niedawno nawet Sepp Blatter, który nie może pogodzić się z zawieszeniem, nabrał trochę rumieńców i chcąc wykorzystać powiązania Infantino, poprosił swoich adwokatów, żeby zbliżyli się do adwokatów... Platiniego. Ten okres sześciu miesięcy do najbliższych wyborów, zapowiada się jako czas wielu niespodzianek.
Podczas audycji Telefoot, Infantino poruszył z kolei temat niedawnych wycieków Football Leaks na temat tego, że PSG miał się rzekomo dogadać z władzami UEFA pod kątem Finansowego Fair Play. Infantino stwierdził jednak, że miało to miejsce jeszcze za czasów Platiniego: "Wszystko zależy od tego, jak przedstawimy tę kwestię. To były czasy, kiedy wykradano maile i znaleziono ukryty przelew na kilka milionów euro. Dzisiaj jest już inaczej. Tutaj chodzi o dyskusję między klubami dotyczącą reguł Finansowego Fair Play. W tych regułach jasno sprecyzowano, że celem władz piłkarskich nie jest torpedować kluby, ale raczej uzdrowić ich sytuację finansową" - podkreślił prezydent FIFA.
Infantino nie widzi powodu, dlaczego ktokolwiek mógłby mu zarzucić, że rozmawia z klubami, np. z PSG, na temat Finansowego Fair Play. Wydaje się, że tym razem Football Leaks trafił na kamień. - Wiadomo, że w przeszłości Real Madryt, FC Barca i Atletico Madryt zmagały się z sankcjami, ale chodziło wtedy o angaż niepełnoletnich piłkarzy. A w przypadku Finansowego Fair Play PSG i Monaco po prostu zgwałciły przepisy, więc sankcje na pewno będą - zapowiedział Szwajcar.
Obecnie oczkiem w głowie prezesa FIFA jest jednak mundial w Katarze. - Decyzję w sprawie 48 zespołów na mistrzostwach świata w 2022 roku, podejmiemy w marcu. Wszyscy wewnątrz FIFA uważają, że przyszłość mundialu to 48 zespołów i jest to dobry pomysł. Ale nie jest to takie proste, by wprowadzić go już w 2022 roku. Mistrzostwa w Katarze będą trwały wszakże 28 dni zamiast 31, jak to jest na normalnych turniejów. Więc być może będzie to piękny mundial z 32 zespołami, ale niewykluczone, że może ich być aż 48 - zakończył Infantino.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze