Liga Mistrzów: Borek typuje wtorkowe wyniki. "Magia Anfield zadziała"
Kto awansuje z grupy śmierci, gdzie o awans biją się Liverpool, Napoli i PSG. Co wydarzy się w meczu z polskim akcentem Monaco - Borussia. Które spotkanie z wtorkowych starć jest propozycją dla prawdziwych koneserów? Jakie padną wyniki w pozostałych spotkaniach? Mateusz Borek typuje wtorkowe wyniki ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na kogo postawił. Jak odpowiedział na nasze pytania?
Kto awansuje z grupy śmierci, czyli grupy C?
W tej chwili dziewięć punktów jest koncie podopiecznych Carla Ancelottiego, osiem mają piłkarze PSG i sześć oczek na koncie graczy Joergena Kloopa. Paradoksalnie zespół, który zajmuje trzecie miejsce, a więc Liverpool awansu. To jest magia Anfield, to jest umiejętność rozstrzygania meczów o stawkę, to jest doświadczenia z ostatniego finału Champions League, to jest wreszcie forma snajperska z ostatniego weekendu Mohameda Salaha. Oczywiście będę całym sercem za Polakami Arkiem Milikiem i Piotrem Zielińskim, którzy błysnęli w ten weekend w rywalizacji z Frosinone. Wydaje mi się jednak, że z tej grupy jednak Liverpool, no i rzecz jasna PSG. Bo Paryż jedzie do Belgradu na mecz z Crveną Zvezdą, ale ma dzisiaj taki potencjał ofensywny, ma też takie ciśnienie, żeby zdziałać coś wielkiego, że nie wyobrażam sobie, by ich zabrało w fazie pucharowej.
Mecz z polskim akcentem, czyli Monaco Kamila Glika kontra Borussia Dortmund (bez Łukasza Piszczka w składzie, który nie poleciał na mecz do Francji)
W tej grupie wszystko jest już jasne. Wiemy, że Borussia ma już awans do fazy pucharowej, natomiast Monaco zajmie ostatnie miejsce. Jest dzisiaj taka dysproporcja jakościowa kadry drużyn, jakości gry, że Kamil Glik wspólnie ze swoimi kolegami nie zatrzyma Dortmundu. Sobotnia dyspozycja Borussi z „matki wszystkich derbów”, gdzie zdecydowanie ograli Schalke, wskazuje, że w starciu z Monaco, nie powinno być żadnych złudzeń.
Mecz dla prawdziwych koneserów…
We wtorek rozpocznie się o godzinie 18 w Gelsenkirchen. Schalke pewne już wyjścia z grupy mierzyć się będzie z Lokomotiwem Moskwa z Grzegorzem Krychowiakiem i Maciejem Rybusem w składzie. Schalke gra średnio. Brakuje jej błysku, gwiazd. Lokomotiw do przedostatniej kolejki Ligi Mistrzów i starcie z Galatasaray, był tylko dostarczycielem punktów. To będzie więc mecz dla prawdziwych koneserów. Trzeba będzie się zmusić, żeby obejrzeć pełne 90 minut.
Wtorkowe typy Mateusza Borka:
Club Brugge – Atletico Madryt 1:2
AS Monaco – Borussia Dortmund 1:3
FC Barcelona – Tottenham 2:0
Inter Mediolan – PSV Eindhoven 3:1
Crvena Zvezda – PSG 0:3
Liverpool – Napoli 2:0
Schalke – Lokomotiw 0:0
Galatasaray – FC Porto 0:2
Komentarze