100 maratonów w 100 dni! Czy to w ogóle realne?

Australijka Mina Guli postawiła sobie za cel przebiec sto maratonów w sto dni. Chce w ten sposób zwrócić uwagę na zagrożenie wyczerpaniem zasobów wody na planecie.
48-letnia Guli rozpoczęła swoją podróż 24 listopada w Nowym Jorku. Odwiedziła m.in. Francję, Watykan, Indie, Hongkong i Uzbekistan, gdzie biegła z eskortą policyjną i w towarzystwie burmistrza miasta. Na jej drodze będą jeszcze Jordania, Kenia i Meksyk, a na zakończenie 11 lutego chce pobiec jeszcze raz w Nowym Jorku.
100 marathons in 100 days: Running is not Australian Mina Guli's favourite thing but she is on a punishing world tour to get people thinking about a looming global water shortage https://t.co/kBcouA6jHW pic.twitter.com/qOXrtwgA0j
— AFP news agency (@AFP) 11 grudnia 2018
Była prawniczka i towarzyszące jej sześć osób nie mają czasu na zwiedzanie. Często śpią w namiotach i starają się codziennie spotykać z ludźmi, którzy doświadczają suszy lub pracują nad oszczędzaniem wody.
- Zapominamy o tym, że woda jest obecna we wszystkim, co kupujemy i we wszystkim, co konsumujemy, nie tylko w żywności, ale także na przykład w ubraniach - mówi Guli, pracująca na co dzień w stowarzyszeniu Thirst (Pragnienie), którego celem jest edukowanie ludzi na temat zagrożeń dla zasobów wodnych na świecie.
Przejdź na Polsatsport.pl