Joshua: Błagam Wildera o walkę
Mistrz świata WBC kategorii ciężkiej Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO) dolał ostatnio oliwy do ognia twierdząc, że Anthony Joshua (22-0, 21 KO) miał błagać go o walkę unifikacyjną. - Nie unikam go, chcę walczyć. Czy błagam? Tak, błagam. Bo chcę być niekwestionowanym mistrzem świata. Jestem tego głodny, więc błagam - powiedział "AJ".
Brytyjczyk dzierży obecnie pasy organizacji IBF, WBO, WBA i IBO jest zdeterminowany, by odebrać "Bronze Bomberowi" tytuł WBC. Jak na razie Joshua pozostaje niepokonany w zawodowym ringu i tylko jeden pięściarz (Joseph Parker) wytrzymał z nim pełen dystans dwunastu rund. Ostatni skalp "AJ" ściągnął z Aleksandra Powietkina nokautując go w siódmej rundzie walki, która 22 września odbyła się w Londynie.
Joshule zależy więc bardzo, by zmierzyć się z Wilderem i odebrać mu pas WBC, jednak nie wiadomo jakie plany, co do dalszej kariery ma ten drugi. Temperaturę podgrzewa z pewnością nastawienie "AJ-a", który odłożył dumę na bok i zwrócił się do rywala z prośbą, by ten podjął rękawicę.
- Nie unikam go, chcę walczyć. Czy błagam? Tak, błagam. Bo chcę być niekwestionowanym mistrzem świata. Jestem tego głodny, więc błagam - powiedział iFL TV.
Na początku grudnia Wilder walczył on z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO) i zremisował, wobec czego poważnie myśli o rewanżu z wracającym do formy "Olbrzymem z Wilmslow". Starcie z Joshuą byłoby jednak bardziej opłacalne pod względem materialnym.
- Pod względem liczb to duża bardziej lukratywna walka niż jego potyczka z Furym. Wilder powinien naprawdę rozważyć tę ofertę. Ja się za nim nie uganiam, nie jestem zdesperowany, przypominam tylko, że obaj jesteśmy wolni. On nie ma żadnej obowiązkowej obrony i ja też nie - stwierdził.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze