Prezes PZPS: Wolałem Gruszkę od Heynena
- Nie będę ukrywał, że przy wyborze selekcjonera głosowałem na Piotra Gruszkę. Większość wolała Heynena. Ja się do niego przekonałem podczas pierwszego zgrupowania. Byłem pod wrażeniem, jaki ma kontakt z grupą kadrowiczów - powiedział prezes PZPS Jacek Kasprzyk w rozmowie z Jerzym Mielewskim w cyklu "Prawda Siatki".
Prezes Kasprzyk nie był zwolennikiem zatrudnienia zagranicznego selekcjonera. Od początku poszukiwań powtarzał, że preferuje na tym stanowisku polskiego trenera. Dlatego jego pierwszym wyborem był trener GKS Katowice Piotr Gruszka.
- Gruszka otrzymał tylko dwa głosy zarządu, resztę zgarnął Vital. Podczas pierwszego zgrupowania przekonałem się do niego. Co robi z drużyną i sposób, w jaki wykonuje swoja pracę była imponująca. Heynen pozwolił naszym chłopakom otworzyć się. Ta grupa zaufała mu, dzięki temu mogła osiągnąć swoje maksimum - podkreśla Kasprzyk.
Zdaniem Mielewskiego i prezesa PZPS selekcjoner mistrzów świata wprowadził luz w szeregi polskich siatkarzy. Gra w siatkówkę ponownie zaczęła cieszyć reprezentantów Polski.
- Po mistrzostwach Europy w 2017 widzieliśmy ze sztabem, że oni byli "zabici" fizycznie. Dzięki zabawom na rozgrzewkach oraz szkoleniu techniki siatkarze odzyskali wiarę. Widać było radość i chęć bycia ze sobą wśród zawodników - dodał gość "Prawdy Siatki".
Rozmowa z prezesem PZPS Jackiem Kasprzykiem w załączonym materiale wideo. Całość na kanale "Prawda siatki".
Komentarze