1 liga siatkarzy: Częstochowa nadal na dnie. Pewne zwycięstwo Buskowianki

Było to spotkanie ekip z dolnej części tabeli. Przed meczem częstochowianie zajmowali ostatnie miejsce na zapleczu PlusLigi. Buskowianka zgromadziłao trzy punkty więcej i zajmowała 11. lokatę. 

 

Pierwszy set rozpoczął się od fragmentu wyrównanej gry. Z czasem na prowadzenie wysunęli się przyjezdni i stopniowo powiększali swoją przewagę. Trener Piotr Łuka próbował pomóc swoim siatkarzom dokonując podwójnej zmiany. Na boisku pojawili się Krzysztof Bieńkowski i Bruno Romanutti, dla którego było to pierwsze spotkanie w barwach drużyny z Częstochowy po transferze z ONICO Warszawa. Roszady te jednak nie wystarczyły, by odwrócić losy seta. Gospodarze byli wyraźnie słabsi i przegrali pierwszą partię 17:25.

 

Po zmianie stron gra zdecydowanie się wyrównała. Momentami lepiej radzili sobie nawet częstochowianie uzyskując dwupunktową przewagę (18:16), lecz w końcówce więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa 26:24 w drugiej partii.

Trzecia odsłona lepiej rozpoczęła się dla gospodarzy. Wygrywali już 11:9, 13:11. Kielczanie zdołali doprowadzić do wyrównania, co zmusiło trenera Łukę do skorzystania z przerwy. Przy stanie 18:18 doskonałym atakiem popisał się Kamil Kosiba. Właśnie ta akcja okazała się przełomowa. Przyjezdni bardzo dobrze rozegrali końcówkę, dzięki czemu wygrali całe spotkanie 3:0.

 

Tauron AZS Częstochowa - Buskowianka Kielce (17:25, 24:26, 21:25)

 

Tauron AZS Częstochowa: Dawid Murek, Maciej Borris, Mateusz Piotrowski, Sławomir Stolc, Aleksander Nedeljković, Chono Penchev, Jakub Bik (L) oraz

 

Buskowianka Kielce: Marcin Bachmatiuk, Piotr Adamski, Sławomir Busch, Adam Woźnica, Mateusz Rećko, Kamil Kosiba, Grzegorz Kowalczyk (L)

 

MVP: Sławomir Busch

Przejdź na Polsatsport.pl