Borek o walce Wierzbicki - Kiduku: Nie wychodźcie na hamburgera!
Czas na kolejne pięściarskie święto. 22 grudnia w Radomiu odbędzie się organizowana przez Mateusza Borka gala MB Boxing Night. W jednym z najciekawiej zapowiadających się pojedynków Łukasz Wierzbicki (16-0, 6 KO) skrzyżuje rękawice z Twahą Kiduku (13-3-1, 7 KO). Stawka walki będzie tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski w kategorii półśredniej.
Łukasz Wierzbicki kontra Twaha Kiduku - to może być jedna z najciekawszych walk podczas sobotniego wieczoru w Radomiu. Tym bardziej, że będzie starciem o tytuł. Mateusza Borka, organizatora gali "Wojna Domowa", poprosiliśmy o ocenę szans i krótką charakterystykę obu pięściarzy.
- Tanzańczyk Kiduku to bardzo ciekawy zawodnik. Kibice w Radomiu mogli go już oglądać 9 września ubiegłego roku podczas pojedynku z Przemysławem Runowskim (17-0, 3 KO). To było bardzo wyrównane starcie, które ostatecznie sędziowie na kartach przyznali Runowskiemu. Pamiętajmy jednak, że wiele rund było równych, do tego Runowski wylądował w tym pojedynku na "deskach". Więc jeśli większość polskich kibiców mówi, że Runowski jest jeszcze pół kroku przed Wierzbickim, to świadczy o trudności tego zadania dla Łukasza.
- Wierzbicki jest mańkutem, ma dobre nogi, dobry refleks. Boksuje "na instynkcie", ma rekord 16-0. Ale pamiętajmy, że ten chłopak dopiero od roku ma trenera, Guss'a Karena. Zaczynał od kick boxingu, też z sukcesami. Potem pojechał do Kanady, by pracować na budowie. Tam poznał ciekawych ludzi, zainwestowali w jego hobby. Jednak on boksu uczył się na worku, na tarczy, z kolegą, trener bardzo rzadko poświęcał mu czas. Ewentualnie "obijał" się na treningach w Kanadzie, czy też w Stanach Zjednoczonych.
- Łukasz tych dużych sparingów też dotknął, natomiast wydaje mi się, że teraz potrzebuje takiego kroku do przodu. Potrzebuje nie tylko zwycięstwa, nie tylko boksowania z kontry. Nie tylko fajnego uciekania i refleksu. Teraz potrzebujemy zobaczyć Wierzbickiego, który sam też ma coś do zaproponowania w ofensywie. Liczę, że to będzie dobra walka z Kiduku, który przegrał w swojej karierze tylko trzy walki, żadnej przed czasem i to z ludźmi, którzy mieli wspaniałe rekordy.
Cała wypowiedź w załączonym materiale wideo
Transmisja gali MB Boxing Night: "Wojna Domową" w sobotę 22 grudnia od godziny 17:45 w Polsacie Sport i Polsacie Sport Fight oraz od godziny 20:00 w Super Polsacie!
Komentarze