Ajax Amsterdam wygrał na koniec roku
Ajax Amsterdam wyjazdowym zwycięstwem 3:1 nad Utrechtem zamknął 2018 rok. Drużyna Erika ten Haga po pierwszej części sezonu nadal ma dwa punkty straty do prowadzącego w tabeli Eredivisie PSV Eindhoven.
Z 2018 rokiem Ajax żegna się z mieszanymi uczuciami. W pierwszym półroczu amsterdamczycy kolejny raz przegrali walkę o mistrzostwo Holandii. W drugim wrócili do Ligi Mistrzów i wywalczyli awans do 1/8 finału tych rozgrywek. Finisz roku w wykonaniu zespołu Erika ten Haga należy uznać za udany. Ajax nabrał rozpędu od meczu z PSV, w którym poniósł jedyną ligową porażkę. W kolejnych zanotował 11 zwycięstw z rzędu, w których strzelił 51 goli i stracił zaledwie 4.
Przed wyjazdem do Utrechtu Ajax mógł mieć powody do niepokoju. Drużyna z Amsterdamu w środku tygodnia słabo wypadła w meczu 1/8 finału Pucharu Holandii, a w ostatnich dziewięciu wyjazdach na stadionie Galgenwarad wygrała tylko raz.
Tym razem spotkanie w Utrechcie ułożyło się dobrze dla „Joden”, którzy już w 14. minucie objęli prowadzenie za sprawą Kaspera Dolberga. Duńczyk, zmagający się od początku rozgrywek z problemami zdrowotnymi, strzelił siódmego gola w jedenastym meczu. Po godzinie gry goście podwyższyli na 2:0. Rzut karny na swoją dziesiątą bramkę w Eredivisie zamienił Dusan Tadić. Wcześniej w „szesnastce” kapitan Utrechtu Willem Janssen pociągał za rękę Dolberga, a sędziemu w podjęciu decyzji pomógł VAR.
Kiedy wydawało się, że Ajax ma wszystko pod kontrolą, nieoczekiwanie, kontaktowe trafienie dla Utrechtu zanotował Nick Venema. 19-latek, który po raz pierwszy w karierze zagrał w podstawowym składzie w meczu holenderskiej ekstraklasy, wykorzystał podanie Sean Kleibera.
Od tego momentu w zespół Dicka Advocaata wstąpiła nowa nadzieja, ale Utrecht zamiast doprowadzić do remisu, stracił trzecią bramkę. W doliczonym czasie wynik ustalił Frenkie de Jong.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze