Polski mecz w Premier League dla Fabiańskiego

Sytuacja Bednarka w Southampton diametralnie zmieniła się na początku grudnia, kiedy to Ralph Hasenhuettl zastąpił na stanowisku trenera Marka Hughesa. Za kadencji Austriaka każde ze spotkań Polak rozpoczynał w pierwszym składzie. Natomiast pewnym punktem West Hamu jest Fabiański, więc na zakończenie 19. kolejki Premier League mieliśmy polskie starcie.

 

W pierwszej połowie bramek nie obejrzeliśmy, ale więcej sytuacji miały Młoty. Goli nie zabrakło jednak po przerwie. Już w 50. minucie w polu karnym Fabiańskiego doszło do potwornego zamieszania. Strzał Stuarta Armstronga został zablokowany. Dobitkę Nathana Redmonda odbił Fabiański, ale ostatecznie to właśnie Anglik wpakował piłkę do siatki.

 

Po chwili było jednak już 1:1. West Ham wyrównał za sprawą pięknego uderzenia zza pola karnego Felipe Andersona, który uderzył piłkę, którą wybili obrońcy gospodarzy. Pomocnik, który Lazio za 38 milionów euro zamienił na West Ham został bohaterem tego meczu. Po rzucie rożnym dla Southampton goście wyprowadzili błyskawiczną kontrę, którą po podaniu Michaila Antonio zakończył pewnym strzałem właśnie Anderson.

 

Przy tym trafieniu nie zabrakło jednak kontrowersji. Przed kontratakiem w polu karnym ściągany na ziemię przez Declana Rice’a był Bednarek. Arbiter jednak nie dopatrzył się przewinienia.

 

Polacy zagrali po 90 minut. Stoper w 84. minucie został ukarany żółtą kartką.  

 

Southampton – West Ham 1:2 (0:0)

Bramki: Redmond 50' – Anderson 53' i 59'

Przejdź na Polsatsport.pl