Kołtoń: Prognoza dla Wisły jest czarna
Cała piłkarska Polska żyje w ostatnich tygodniach sytuacją Wisły Kraków. Zasłużony polski klub znajduje się w poważnych tarapatach, ponadto w czwartek Komisja Licencyjna PZPN zawiesiła drużynie licencję na grę w Ekstraklasie. - Prognoza dla Wisły jest czarna - powiedział dziennikarz Polsatu Sport, Roman Kołtoń.
Mateusz Michałowski: W czwartek Komisja licencyjna PZPN zawiesiła licencję Wisły Kraków. Czy możemy o tym mówić w kategoriach sensacji?
Roman Kołtoń: Sytuacja zmierzała do katastrofy. Na naszych oczach rozgrywała się taka farsa, że PZPN musiał interweniować. Jeśli związek nie ma jasności, kto jest właścicielem klubu, to komisja musi to zweryfikować. PZPN chce wiedzieć, czy Wisła ma szansę dokończyć ten sezon.
W obliczu całego absurdu odbędzie się konferencja zaplanowana na 4 stycznia?
Konferencja musi się odbyć, bo sytuacja nabrzmiewa z dnia na dzień. Od miesięcy wiadomo było, że Wisła nie płaci piłkarzom. Polscy kibice nabrali szacunku do zawodników z Krakowa, bo oni mimo wszystko grali. Gdzieś się to jednak skończyło, dalej był już tylko kabaret.
Wisła musi cokolwiek zrobić do 10 stycznia, bo wtedy odbędzie się spotkanie licencyjne. Jest szansa uratować krakowski klub?
Szansa jest minimalna. Ludzie, którzy mieli kupić Wisłę zweryfikowali dokumenty finansowe. Podobno długi będące w opinii publicznej należy mnożyć przez dwa, a nawet cztery. Później pojawił się inwestor, który miał przelać od razu 12 milionów na zabezpieczenie długów licencyjnych, by Wisła miała szansę na licencję na przyszły sezon. PZPN stracił cierpliwość i zawiesił ją na ten sezon. Ostatnie rozgrywki w Polsce, w których kluby nie dokończyły sezonu miały miejsce w 1997 roku. Sytuacja, gdzie klubem rządzą kibice już wpływa negatywnie. Oni nie potrafią go prowadzić, co pokazuje ta sytuacja. Prognoza jest czarna.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Komentarze