Kubacki: Ten dzień zaplusuje w pewnym momencie sezonu

Kubacki wylądował na 121. metrze i zajął siódme miejsce w kwalifikacjach do zawodów na Bergisel. Będzie to trzecia odsłona Turnieju Czterech Skoczni.

 

- Kłóciłbym się z tym, że skakałem równo. Pierwszym dwóm skokom brakowało wiele w pewnych elementach. Mamy w czwartek jednak taki dzień, żeby rozruszać się po wczorajszym lenistwie, a więc dniu wolnym. Ze skoku na skok jednak wychodzi to coraz lepiej. W kwalifikacjach wyszedł mi najlepszy skok mimo najtrudniejszych warunków - powiedział.

 

Kubacki nie ma wątpliwości, że dzień odpoczynku był zespołowi potrzebny.

 

- Udało się nieco odizolować od czynności wyłącznie sportowych. Można było się zregenerować, wyspać się. Ten dzień był potrzebny, w kontekście kolejnych tygodni. Po poprzedniej części turnieju żaden z nas nie zgłaszał zmęczenia, ale to zaplusuje w pewnym momencie sezonu. Po takim odpoczynku trzeba było się dzisiaj nieco rozkręcić. Jestem dobrej myśli przed konkursem. Wiem co mam robić na skoczni - dodał.

 

W piątek w pierwszej serii w Innsbrucku Kubacki zmierzy się ze Słoweńcem Justinem Rokiem. Rywalem Żyły będzie także Słoweniec Timi Zajc. Stoch będzie walczył z Austriakiem Clemensem Aignerem, rywalem Wolnego będzie natomiast Bułgar Władimir Zografski, natomiast Hula spróbuje pokonać Fina Antti Aalto.