NBA: Popisy Joela Embiida i Anthony'ego Davisa
Kameruńczyk Joel Embiid zdobył dla Philadelphia 76ers 42 punkty i miał 18 zbiórek. W innym środowym meczu koszykarskiej ligi NBA Anthony Davis uzyskał dla New Orleans Pelicans 34 punkty i aż 26 zbiórek. Jednak tylko ten pierwszy cieszył się ze zwycięstwa zespołu.
Sixers pokonali na wyjeździe Phoenix Suns 132:127, a środkowy z Kamerunu zanotował 33. tzw. double-double w sezonie. Już po pierwszej połowie miał 30 pkt i 14 zbiórek. Ostatni raz statystyki powyżej 30 pkt i 10 zbiórek do przerwy miał w 2000 roku Antawn Jamison w barwach Golden State Warriors.
Embiid, jeden z kandydatów do tytułu MVP, po raz trzeci w tym sezonie kończył mecz z dorobkiem ponad 40 pkt i 15 zbiórek. Australijski rozgrywający Ben Simmons dodał dla "Szóstek" 29 pkt, a J.J. Redick - 27.
Goście prowadzili w tym spotkaniu już różnicą 30 pkt, ale "Słońca" zmniejszyły straty do pięciu. Najskuteczniejszy wśród gospodarzy był Devin Booker - 37 pkt, Deandre Ayton dodał 18 pkt i 11 zbiórek.
- Lubimy grać pod napięciem. To był zabawny mecz, ale następnym razem musimy jeszcze zwiększyć naszą przewagę, żeby nie było wątpliwości - skomentował Embiid.
Davis, który w ostatnim meczu "Pelikanów" w 2018 roku nie wystąpił z powodu choroby, znakomicie zaprezentował się w pierwszym spotkaniu w nowym roku, przegranym jednak na wyjeździe z New Jersey Nets 121:126. Zbierając 26 piłek z tablic 25-letni skrzydłowy ustanowił rekord klubu. Pozostali koledzy z zespołu mieli w środę w sumie tylko 15 zbiórek. Elfrid Payton zdobył dla gości 25 pkt, a Julius Randle - 21.
O zwycięstwie gospodarzy przesądził bardziej wyrównany skład, a szczególnie 55 punktów zdobyte przez graczy rezerwowych (wobec pięciu po stronie rywali). Najwięcej uzyskali D'Angelo Russell - 22, Joe Harris - 21 oraz wchodzący z ławki DeMarre Carroll - 19 i Spencer Diwiddie - 18.
Los Angeles Lakers, w czwartym kolejnym meczu pozbawieni swojego gwiazdora LeBrona Jamesa, przegrali na własnym parkiecie z Oklahoma City Thunder 100:107.
Bohaterem ekipy gości był Paul George, który zdobył 37 pkt - od grudnia to jego ósmy mecz z dorobkiem powyżej 30. Russell Westbrook, mimo słabej skuteczności (tylko trzy celne z 20 rzutów z gry, ale także 7/10 z wolnych) zanotował 115. w karierze tzw. triple-double: 14 pkt, 16 zbiórek oraz 10 asyst.
Wśród "Jeziorowców" wyróżnili się Kentavious Caldwell-Pope - 25 pkt i Brandon Ingram - 17 pkt i 11 zbiórek.
Ekipa Oklahomy (24-13) zajmuje trzecią pozycję w Konferencji Zachodniej, za Denver Nuggets (24-11) i Golden State Warriors (25-13), a przed Houston Rockets (21-15). Na Wschodzie prowadzą Milwaukee Bucks (26-10) przed Toronto Raptors (28-11), Indiana Pacers (25-12) i Philadelphią (25-14).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze