Turniej Czterech Skoczni: Mistrz olimpijski nadal bez punktów

Zimowe
Turniej Czterech Skoczni: Mistrz olimpijski nadal bez punktów
fot. PAP/EPA

Złoty medalista olimpijski w skokach narciarskich z Pjongczangu Andreas Wellinger wciąż nie może powrócić do mistrzowskiej formy. W trwającym Turnieju Czterech Skoczni 23-letni Niemiec nie zdobył jeszcze punktu do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Zarówno w Oberstdorfie, jak i w Garmisch-Partenkirchen, Wellinger nie zdołał awansować do serii finałowej. Został sklasyfikowany, odpowiednio, na 39. i 32. pozycji. W czwartek wystartuje w kwalifikacjach do trzeciego konkursu tego turnieju - w Innsbrucku. - To oczywiście niepokojący wynik, nie mieć punktu po dwóch konkursach. Na razie spisuje się słabo, ale w każdym momencie coś może drgnąć - zapewnił trener niemieckich skoczków Werner Schuster.

 

Tę nadzieję podziela też sam zawodnik, choć po nieudanych występach był bezsilny. - To nic fajnego, ale życie toczy się dalej - powiedział po odpadnięciu w pierwszej serii konkursu w Oberstdorfie. Po Ga-Pa nie chciał już z nikim otwarcie rozmawiać.

 

Według Schustera, Wellinger dobrze spisuje się na treningach, ale czegoś brakuje w walce o stawkę. - Te skoki mu po prostu nie wychodzą. Kiedy pojawia się zwątpienie, bardzo trudno jest sobie z tym poradzić - dodał szkoleniowiec.

 

Początek sezonu był lepszy w wykonaniu Niemca. Na inaugurację w Wiśle zajął 11. miejsce, potem był dziewiąty i drugi w zawodach w Kuusamo. Później z konkursu na konkurs było już coraz gorzej. - Mam nadzieję, że w Innsbrucku wykona krok do przodu - powiedział Schuster, nie oczekując jednak, że jego 38. na półmetku TCS podopieczny jest w stanie jeszcze powalczyć z czołówką.

 

Trzynasta lokata w klasyfikacji generalnej PŚ nie pozwala także wierzyć, że Wellinger powalczy jeszcze o Kryształową Kulę w tym sezonie. Jego priorytetem będą zatem mistrzostwa świata, które rozpoczną się 20 lutego w austriackim Seefeld.

 

Kwalifikacje do piątkowego konkursu w Innsbrucku rozpoczną się o 14.30. Na półmetku Turnieju Czterech Skoczni prowadzi Japończyk Ryoyu Kobayashi, przed Niemcem Markusem Eisenbichlerem i Dawidem Kubackim. TCS zakończy niedzielna rywalizacja w Bischofshofen.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie