Anastasi w ONICO? "W trakcie sezonu o takich rzeczach się nie rozmawia"
Andrea Anastasi doszedł do porozumienia z władzami ONICO Warszawa- taką informację jako pierwszy przekazał znany włoski dziennikarz Gian Luca Pasini. Wprawdzie trener, jego menedżer, jak i klub zaprzeczają, ale wiele wskazuje na to, że 59-letni szkoleniowiec może rozpocząć pracę w stolicy od nowego sezonu.
Żadna z zainteresowanych stron nie chce potwierdzić oficjalnie tych informacji. Wszyscy podkreślają, że trwa sezon i za wcześnie na takie spekulacje.
- Andrea Anastasi miał do tej pory kilka lukratywnych ofert, również z Włoch, ale nie skorzystał z żadnej z nich. W trakcie trwania sezonu o takich rzeczach się nie mówi - mówi menedżer trenera Jakub Malke.
- Jest 8 stycznia. To zbyt wcześnie, żeby mówić o jakimkolwiek transferze - ucina spekulacje.
Bardzo szybko oświadczenie w tej sprawie wydał klub ONICO: "Odnosząc się do spekulacji prasowych, oświadczamy, że nie mamy podpisanej umowy o współpracy z trenerem Andreą Anastasim. Do końca sezonu 2018/2019 trenerem ONICO Warszawa, zgodnie z kontraktem, pozostaje Stephane Antiga, a klub skupia się na walce o najwyższe trofea w tym sezonie".
Wieczorem szkoleniowiec również dementował informacje. Warto zauważyć, że żadna ze stron kategorycznie nie zaprzeczyła jednak informacji, że po sezonie Anastasi może dołączyć do ONICO.
Warto przypomnieć, że w grudniu Włoch oświadczył, że rozstaje się z reprezentacją Belgii z powodów osobistych. 59-letni Anastasi jest doskonale znany polskim kibicom. W latach 2011-2013 był selekcjonerem Biało-Czerwonych. Po zakończeniu współpracy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej został trenerem Trefla Gdańsk, z którym zdobył srebro i brąz PlusLigi, dwa Puchary i Superpuchar Polski.
ONICO jest wiceliderem PlusLigi. Do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle traci dziewięć punktów. Trefl z kolei zajmuje siódmą lokatę.
Przejdź na Polsatsport.pl