Bale opuścił stadion w 78. minucie meczu z Sociedad
Real Madryt ma za sobą koszmarny występ w La Liga, kiedy to przegrał przed własną publicznością z Sociedad 0:2. Królewscy tracą do prowadzącej Barcelony już 10 punktów, a atmosfera w zespole nie wydaje się być najlepsza. Hiszpańskie media rozpisują się o tym, że oglądający spotkanie z poziomu trybun Gareth Bale opuścił Santiago Bernabeu jeszcze przed końcem spotkania.
Królewscy nie mają za sobą najlepszego początku roku. Po remisie z Villarreal przyszedł przegrany mecz przed własną publicznością z Realem Sociedad (0:2). Było to pierwsze zwycięstwo Basków w stolicy od piętnastu lat.
Kulminacyjnym momentem spotkania była niekorzystna dla gospodarzy decyzja sędziów, którzy nie podyktowali rzutu karnego po rzekomym faulu bramkarza Geronimo Rulliego na Viniciusie Juniorze. Chwilę po tym zajściu goście podwyższyli wynik i "zabili" spotkanie.
Hiszpański "Sport" rozpisuje się o tym, że kulminacyjnego momentu spotkania nie obejrzał... Gareth Bale, który oglądał spotkanie z poziomu trybun. Kontuzjowany Walijczyk opuścił stadion kilkanaście minut przed końcowym gwizdkiem, a więc nie został z kolegami do końca w ważnym momencie. Czujne oko dziennikarzy uchwyciły moment, gdy skrzydłowy opuszczał stadion. Uraz łydki jest już kolejnym, z którym zmaga się 29-latek. W tym sezonie miał być liderem zespołu i do tej pory rozegrał 23 spotkania, w których zdobył 10 bramek i dołożył 5 asyst.
🚨¡IMÁGENES EXCLUSIVAS!🚨 BALE abandonó el Santiago Bernabéu en el MINUTO 78. ¡VENTE YA a #ChiringuitoMadrid! pic.twitter.com/3o0CBEC0Ae
— El Chiringuito TV (@elchiringuitotv) 7 stycznia 2019
- Wyjazd Bale'a ze stadionu przed czasem? Te sytuacje rozwiązujemy prywatnie - skomentował na konferencji prasowej menedżer zespołu, Santiago Solari. El Chiringuito donosi, że był zaczepiany przez rozwścieczonych kibiców.
Real jest dopiero piąty w tabeli La Liga i traci dziesięć punktów do lidera z Barcelony. Wyżej w tabeli ligowej jest nawet Deportivo Alaves, które uzbierało punkt więcej od ostatniego triumfatora Ligi Mistrzów.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Plebiscyt Piłki Nożnej: Kacper Kozłowski odkryciem roku 2021