Frankowski o krok od transferu. Wybrał zaskakujący kierunek
Według informacji "Przeglądu Sportowego" Przemysław Frankowski opuści tej zimy Jagiellonię Białystok. Jak wynika z doniesień gazety, skrzydłowy reprezentacji Polski wybrał ofertę Chicago Fire.
W zimowym oknie transferowym dwa kluby toczyły bój o 23-latka. Oprócz Chicago Fire utalentowanego gracza w swoich szeregach chciał mieć Achmat Grozny. Jednak sam zawodnik po namyśle zdecydował się kontynuować swoją karierę w Stanach Zjednoczonych.
"Strażacy" zapłacą za 4-krotnego reprezentanta Polski ponad milion dolarów. Jeżeli transfer dojdzie do skutku, wychowanek Lechii Gdańsk będzie dzielił szatnię m.in. z Bastianem Schweinsteigerem czy znanym z występów w Legii Warszawa - Nemanją Nikoliciem. Sezon MLS rusza wraz z początkiem marca. Na inaugurację nowego sezonu ekipa z Illinois zmierzy się na wyjeździe z Los Angeles Galaxy (3 marca).
Rodowity gdańszczanin w Jagiellonii występuje od 2014 roku. Przez blisko pięć sezonów dla "Dumy Podlasia" rozegrał 155 spotkań, w których strzelił 28 goli oraz zanotował 15 asyst. W tym sezonie w 22 meczach zdobył 3 bramek, a także zaliczył taką samą liczbę kluczowych podań.
Pod koniec lat 90-tych w Chicago Fire występowali Piotr Nowak, Roman Kosecki oraz Jerzy Podbrożny. Z polskim trio w składzie Fire zdobyli jak dotąd jedyne mistrzostwo Major League Soccer w 1998 roku. W późniejszych latach ekipę z "Wietrznego Miasta" reprezentowali dwaj inni piłkarze, którzy grali w Jagiellonii - legenda tego klubu Tomasz Frankowski oraz Krzysztof Król.
W sprawie Przemysława Frankowskiego. Amerykanie byli w Polsce, rozmawiali z rodziną Przemka, wspólnie z menedżerami „Franka” – @mowlaj i @GalatMaciej przedstawili pomysł na jego dalszą karierę. Reprezentant podjął decyzję o wyjeździe do USA,a miał też ofertę z Achmata Grozny
— Piotr Wołosik (@PiotrWolosik) 11 stycznia 2019
Przejdź na Polsatsport.pl
