Pewne zwycięstwo Barcelony. Suarez i Messi rozmontowali Eibar

Przed meczem "Duma Katalonii" posiadała nad odwiecznym rywalem dziesięć punktów przewagi, natomiast drugie w tabeli Atletico traciło do niej dwa "oczka". W przypadku wygranej podopieczni Valverde umocniliby się zatem na pozycji lidera z pięciopunktową przewagą. Z kolei Real Madryt miał jeszcze do rozegrania w niedzielę mecz z Realem Betis i dzięki zwycięstwu mieliby szansę na zredukowanie straty.

 

Gospodarze wynik meczu otworzyli w 19. minucie, gdy przeprowadzili błyskawiczną akcję "na jeden kontakt" - tuż przed polem karnym piłkę w efektowny sposób zgrał piętką Luis Suarez, a po chwili oddał mu ją Philippe Coutinho i Urugwajczyk idealnie przymierzył tuż przy dalszym słupku.

 

Gola na dwa do zera strzelił w 53. minucie Lionel Messi, a asystował mu zdobywca pierwszej bramki. "Blaugrana" znów popisała się szybką grą i wymieniała podania przed nosem bezradnej obrony ekipy z północy Hiszpanii. Ostatecznie Argentyńczyk zmylił defensorów wypuszczeniem sobie piłki w lewą stronę, po czym uderzył w kierunku prawego słupka i pokonał bramkarza gości.

 

Był to 400. gol w karierze Messiego w najwyższej hiszpańskiej klasie rozgrywkowej i pod tym względem jest on bezapelacyjnym liderem. 

Na uzyskanie tak imponującego dorobku potrzebował 435 meczów, co daje średnią 0,92 gola na spotkanie. Pierwsze trafienie w Primera Division zaliczył w 2005 roku.

 

Sześć minut później było już 3:0, gdy po akcji prawą stroną boiska popisał się Sergi Roberto. Piłkę za linię boczną wybił mu co prawda spod nóg jeden z obrońców gości, jednak obrońca od razu wykonał rzut z autu i umożliwił Suarezowi dojście do sytuacja sam na sam. Urugwajczyk oddał strzał z ostrego kąta i wydawało się, że bramkarz i obrońcy Eibaru zdołają zablokować piłkę, jednak w sobie tylko znany sposób znalazła ona drogę do bramki.

 

Obaj piłkarze prowadzą w klasyfikacji strzelców hiszpańskiej ekstraklasy obecnego sezonu (Messi 17 goli, Suarez 14), natomiast ich zespół jest liderem tabeli. Katalończycy mają 43 punkty i wciąż o pięć wyprzedzają Atletico Madryt.

 

Więcej goli już w tym meczu nie padło, wobec czego Barcelona wykonała kolejny krok w stronę obrony tytułu. Biorąc pod uwagę fatalną formę Realu Madryt w tym sezonie, zadanie to może być prostsze niż mogło się to wydawać przed rozpoczęciem rozgrywek.

 

FC Barcelona - SD Eibar 3:0 (1:0)
Bramki: Suarez 19', 59', Messi 53'.

 

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto (83' Nelson Semedo), Gerard Pique, Clement Lenglet, Jordi Alba - Ivan Rakitić, Sergio Busquets (66' Arturo Vidal), Arthur (72' Ousmane Dembele) - Lionel Messi, Luis Suarez, Philippe Coutinho.

 

SD Eibar: Asier Riesgo - Ruben Pena, Anaitz Arbilla, Pedro Bigas, Cote - Gonzalo Escalante (77' Kike),Pape Diop - Fabian Orellana, Joan Jordan, Marc Cucurella (64' Pablo de Blasis) - Sergi Enrich (83' Marc Cardona)

 

Żółte kartki: Suarez, Pique - Enrich.

 

Sędzia: Jesus Manzano.

Przejdź na Polsatsport.pl