Milik: Cieszę się z gola, bo popełniałem wiele błędów
Arkadiusz Milik walnie przyczynił się do zwycięstwa Napoli 2:0 w Pucharze Włoch przeciwko Sassuolo. Reprezentant Polski najpierw strzelił gola, a następnie dorzucił asystę. Sam zainteresowany przyznał jednak, że to nie był jego najlepszy występ w tym sezonie.
Milik od kilku tygodni jest w bardzo dobrej formie. Pod koniec 2018 roku regularnie trafiał do siatki i także w pierwszym spotkaniu w 2019 roku zapisał się na listę strzelców.
- Cieszę się ze strzelonego gola, ponieważ to nie był mój najlepszy występ w tym sezonie. Popełniałem wiele błędów. Ponadto nie jest łatwo zagrać po dłuższej przerwie. Mam nadzieję, że kolejny mecz będzie jeszcze lepszy - powiedział.
Napoli objęło prowadzenie za sprawą Milika już w pierwszym kwadransie konfrontacji. - Zawsze staramy się nakładać wysoki pressing i dążyć do strzelenia gola w pierwszym kwadransie. To pomaga ci w dalszej fazie rywalizacji grać z większą pewnością siebie - przyznał Polak.
W ćwierćfinale Pucharu Włoch podopieczni Carlo Ancelottiego zagrają z AC Milan. - Z Milanem to będzie piękne spotkanie. Damy z siebie wszystko, chcemy być w finale. Mamy swoje cele, które pragniemy zrealizować. Nie gramy już w Lidze Mistrzów, ale są jeszcze trzy rozgrywki, w których chcemy coś osiągnąć. To Liga Europy, Puchar Włoch, a także chcemy wywrzeć jak największą presję na Juve w Serie A - zaznaczył napastnik Biało-Czerwonych.
Były piłkarz m.in. Ajaksu Amsterdam w rozmowie z włoskimi dziennikarzami wypowiedział się na temat swojej dobrej dyspozycji w ostatnich tygodniach.
- Chcę dobrze się prezentować, cieszyć się grą na boisku. Zawsze pragnę zdobywać jak najwięcej bramek i być w formie, ponieważ wiem, że oczekiwania wobec mnie i drużyny są spore - rzekł.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze