NHL: Wysoka porażka lidera Lightning
Najlepsza obecnie drużyna hokejowej ligi NHL Tampa Bay Lightning przegrała w niedzielę na wyjeździe z New York Islanders 1:5. Po niecałych pięciu minutach "Wyspiarze" prowadzili 3:0 i zanosiło się na pogrom lidera rozgrywek.
Festiwal goli rozpoczął w drugiej minucie Brock Nelson, a w piątej - w odstępie 16 sekund - na listę strzelców wpisali się Cal Clutterbuck i Devon Toews. W 32. minucie wynik podwyższył Casey Cizikas, a dopiero w 39. bramkę dla Lightning uzyskał Ryan McDonagh.
Rezultat ustalił Josh Bailey uderzeniem do pustej bramki na 52 sekundy przed ostatnią syreną.
Hokeiści Islanders wygrali 11 z ostatnich 14 spotkań i z dorobkiem 54 punktów zajmują siódme miejsce w Konferencji Wschodniej. Są pierwszym zespołem z Metropolitan Division, który w tym sezonie pokonał Tampa Bay Lightning.
Występ numer 800. na lodowiskach NHL dwoma bramkami i asystą uczcił Mark Giordano, kapitan prowadzących na Zachodzie Calgary Flames. Jego zespół rozgromił Arizona Coyotes 7:1.
W rozgrywkach 2018/19 Giordano zapisał na koncie 47 punktów (dziewięć trafień, 38 asyst) w 45 meczach, co daje mu drugą pozycję wśród obrońców. Pięć "oczek" więcej zgromadził Brent Burns z San Jose Sharks.
"To ważne zwycięstwo. Czuliśmy, że kontrolujemy grę, szczególnie w pierwszej i trzeciej tercji" - stwierdził 35-letni Giordano.
Jedenastej porażki z rzędu doznali hokeiści Anaheim Ducks, tym razem 3:4 po dogrywce z Winnipeg Jets. Na wygraną czekają już prawie miesiąc.
O sukcesie gospodarzy przesądził Bryan Little w 65. minucie.
W meczu Carolina Hurricanes – Nashville Predators (6:3) hat-trickiem w ekipie triumfatorów popisał się Sebastian Aho.
Aż 12 goli zobaczyli kibice w spotkaniu Columbus Blue Jackets – New York Rangers (7:5). Z kolei Vancouver Canucks pokonali Florida Panthers 5:1, a trzy ostatnie bramki zdobyli między 58. a 60. minutą.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze