Młodzieżowcy z pierwszoligowych boisk, którzy za pół roku zagrają w Ekstraklasie
Już w tym momencie jest pewne, że kilkunastu młodzieżowców, którzy teraz grają w klubach Fortuna 1 Ligi, latem 2019 roku trafi do Ekstraklasy. W większości przypadków chodzi jednak o graczy, którzy do pierwszoligowych drużyn są wypożyczeni z zespołów najwyższej klasy rozgrywkowej i 30 czerwca po prostu wrócą do macierzystych klubów.
Przed zawodnikami urodzonymi w 1999 roku naprawdę bardzo ciekawe miesiące. Najpierw na przełomie maja i czerwca odbędą się MŚ do lat 20, które po raz pierwszy zorganizuje Polska. To właśnie piłkarze tego rocznika w większości obsadzą kadrę prowadzoną przez Jacka Magierę. Gdy turniej już się skończy, 20-latkowie będą zaś towarem deficytowym w Ekstraklasie, bo będą najstarszymi piłkarzami traktowanymi jako młodzieżowcy.
Wielu z kadrowiczów Magiery w sezonie 2018/2019 biega po pierwszoligowych boiskach. W większości są to jednak zawodnicy wypożyczeni do klubów Fortuna 1 Ligi z Ekstraklasy. Prym w oddawaniu młodych graczy klasę niżej wiedzie Lech Poznań, który tę praktykę stosuje już od kilku lat. Aktualnie "Kolejorz" wypożycza między innymi kapitana reprezentacji U-20 Tymoteusza Puchacza (GKS Katowice), ofensywnego pomocnika Jakuba Modera (Odra Opole) czy bramkarza Miłosza Mleczkę (Puszcza Niepołomice).
W przeszłości podobną drogę przeszli Robert Gumny czy Paweł Jóźwiak, którzy teraz stanowią o sile pierwszego zespołu Lecha. W poprzednim sezonie wypożyczony do Stali Mielec z Legii Warszawa był urodzony w 1999 roku Radosław Majecki, który teraz jest już pierwszym golkiperem mistrza Polski. Od lipca 2018 do stycznia 2019 roku warszawiacy mieli w Fortuna 1 Lidze jednego przedstawiciela - Michała Górala w Stomilu... ale to się zmieni, bo kupiony niedawno Kacper Kostorz spędzi w Bielsku-Białej jeszcze pół roku, ale na wypożyczeniu.
Praktycznie wszyscy z aktualnie wypożyczonych do pierwszej ligi młodzieżowców wrócą do macierzystych klubów 30 czerwca. Wydaje się więc, że Zagłębie Lubin latem zatrzyma już u siebie Serafina Szotę (Odra Opole), Śląsk Wrocław pozostawi Adriana Łyszczarza (GKS Katowice) w kadrze, a Michał Probierz postawi wreszcie na Radosława Kanacha (Sandecja) w Cracovii. Kilka klubów będzie jednak miało z młodzieżowcami problem, a wśród nich może być... Raków Częstochowa.
Częstochowianie są na najlepszej drodze, by awansować do Ekstraklasy, ale ich młodzież w kolejnym sezonie... przeterminuje się. Do tej pory Marek Papszun wystawiał jako młodzieżowców Miłosza Szczepańskiego (1998), Adama Radwańskiego (odszedł z klubu) i Marcina Listkowskiego (1998). Dużo lepiej pod tym kątem sytuacja wygląda np. w ŁKS-ie, który już teraz ma dwóch wychowanków urodzonych w 1999 roku i regularnie grających w pierwszym składzie - Jana Sobocińskiego i Piotra Pyrdoła.
Przymus stawiania na jednego młodzieżowca od przyszłego sezonu, zmusił drużyny do poszukiwania 20-latków już teraz. Legia "zaklepała" już Kostorza, ale inni wciąż nie mają alternatywy, dla graczy, którzy już teraz są w klubach Ekstraklasy. A po mistrzostwach świata w Polsce może być trudno o usługi najlepszych.
Przejdź na Polsatsport.pl