Ligue 1: Kolejna porażka drużyny Glika
Piłkarze AS Monaco, z Kamilem Glikiem w składzie, przegrali w 22. kolejce na wyjeździe z Dijon 0:2 w meczu dwóch drużyn walczących o utrzymanie we francuskiej ekstraklasie. Zespół polskiego obrońcy wciąż zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Bramki dla Dijon zdobyli Koreańczyk Kwon Chang-Hoon w pierwszej połowie i Tunezyjczyk Naim Sliti w 68. minucie.
Przez ostatnie pół godziny goście grali w dziesiątkę, czerwoną kartkę zobaczył Naldo. To druga taka kara w krótkim czasie dla doświadczonego Brazylijczyka (mającego także niemieckie obywatelstwo), sprowadzonego zimą z Schalke 04 Gelsenkirchen. Poprzednią zobaczył... tydzień wcześniej w meczu ze Strasbourgiem (1:5). Później pauzował w spotkaniu Pucharu Francji z Metz (1:3).
Glik tradycyjnie rozegrał całe spotkanie. Jego zespół czeka na ligowe zwycięstwo od 4 grudnia. Od tego czasu w sześciu meczach doznał czterech porażek i dwukrotnie zremisował.
W czwartek zawieszony został w swoich obowiązkach trener Thierry Henry, przed laty piłkarz tego klubu, a w piątek poinformowano, że po trzech miesiącach stanowisko szkoleniowca Monaco ponownie obejmie Portugalczyk Leonardo Jardim. Pod jego wodzą w sezonie 2016/17 drużyna z Księstwa zdobyła mistrzostwo Francji, zaś rok później cieszyła się z drugiego miejsca w ekstraklasie.
Teraz sytuacja Monaco jest zdecydowanie gorsza. Dziewiętnasta w tabeli drużyna ma zaledwie 15 punktów, na dodatek wyprzedzające ją zespoły rozegrały jedno spotkanie mniej. Dijon FCO dzięki sobotniemu zwycięstwu awansował na 16. miejsce (20 pkt).
Broniący tytułu lider Paris Saint-Germain (53), który pewnie kroczy po kolejny tytuł, zagra w niedzielę u siebie z Rennes.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze