EBL: Stelmet Zielona Góra - Polpharma Starogard Gdański. Transmisja w Polsacie Sport Extra
Powrót trenera Artura Gronka do Zielonej Góry to z pewnością największe wydarzenie piątkowego spotkania Stelmetu Enei z Polpharmą Starogard Gdański. Transmisja w Polsacie Sport Extra od godz. 17:45.
Artur Gronek w sezonie 2016/2017 i do połowy kolejnego był pierwszym trenerem Stelmetu Enei BC Zielona Góra (wcześniej był tam asystentem). Jako najmłodszy szkoleniowiec w historii wywalczył zarówno mistrzostwo, jak i Puchar Polski. Dodatkowo, miał szansę prowadzić drużynę w Koszykarskiej Lidze Mistrzów. Pod koniec grudnia 2017 roku został jednak zastąpiony przez Andreja Urlepa. Od początku rozgrywek 2018/2019 pracuje w Polpharmie, której postawa jest jedną z największych niespodzianek.
Zespół ze Starogardu Gdańskiego gra niezwykle szybko i ofensywnie, a to zaskakiwało przeciwników. Ostatnio ekipa z Kociewia złapała jednak “zadyszkę” i przegrała trzy spotkania z rzędu: z Legią, Miastem Szkła i MKS. - To trzeci mecz, w którym nie możemy trafić trójek i trzeci przegrany. W każdym z tych starć jesteśmy poniżej 30 proc. System jest prosty: musimy rzucać więcej, trenować ciężej i zaczniemy trafiać - mówił po meczu z zespołem z Dąbrowy Górniczej trener Artur Gronek.
Stelmet Enea rozegra to spotkanie zaledwie dwa dni po starciu z wielkim CSKA w Moskwie w Lidze VTB. Zielonogórzanie są obecnie liderami całej Energa Basket Ligi - wygrali też pięć meczów z rzędu. Kibice ciągle czekają na wzmocnienia w składzie, szczególnie po tym jak zespół opuścił Boris Savović. Wcześniej pojawił się co prawda Eric Griffin, ale dość szybko z niego zrezygnowano.
Duet Justin Bibbins - Tre Bussey dominuje w Polpharmie - obaj rzucają średnio łącznie 39 punktów na mecz. Idealnie pasują również do szybkiej koncepcji gry preferowanej przez trenera Gronka. Bibbins potrafi błyskawicznie wejść pod kosz i zdobyć łatwe punkty, odegrać na obwód lub wymusić faul. Bussey dodatkowo często decyduje się na rzuty z dystansu - jest w tym również skuteczny (trafia 43,1 proc. trójek). Amerykanie świetnie się uzupełniają, a ich powstrzymanie jest wyzwaniem dla każdego rywala.
W ekipie trenera Igora Jovovicia ciągle pierwszoplanowym zawodnikiem jest Michał Sokołowski. Reprezentant Polski gra efektownie, ale i też efektywnie - tylko w dwóch meczach w tym sezonie nie zdobył przynajmniej 10 punktów (z HydroTruckiem i GTK). Trzeba też podkreślić jego skuteczność w rzutach z gry - 48,1 proc. za trzy (drugie miejsce w EBL) oraz 68,3 za dwa (9. lokata). Jeśli ktoś zastanawiał się, czy Sokołowski będzie w stanie grać w Stelmecie Enei na równie wysokim poziomie jak w ekipie z Radomia, to teraz nie ma już chyba wątpliwości.
Ciekawie powinno być pod koszami, gdzie silny duet Adam Hrycaniuk - Darko Planinić zmierzy się z m.in. Adamem Kempem, czyli najlepszym blokującym całych rozgrywek. Ważne będzie również to jak tym razem zaprezentuje się Daniel Gołębiowski i czy poradzi sobie z Gabem DeVoe.
Transmisja spotkania Stelmet Enea BC Zielona Góra - Polpharma Starogard Gdański od godz. 17:45 w Polsacie Sport Extra.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze