Na tygodniowe testy do Miedzi Legnica przyjechał dwudziestoletni pomocnik Bartłomiej Urbański. Były piłkarz Legii Warszawa ostatnio występował w zespole Willem II Tilburg. Podczas zimowej przerwy w rozgrywkach pisano, że Urbański trafi do Widzewa, by zwiększyć w tej drużynie konkurencję w środku pola. Z przeprowadzki do Łodzi jednak nic nie wyszło.
Młody piłkarz bardzo entuzjastycznie podchodził do tematu gry w łódzkim drugoligowcu.
- Oferty Widzewa nie można od razu odrzucić, to inny zespół, niż pozostałe grające w drugiej lidze. To jest ogromna marka i ponad stuletnia historia – powiedział Urbański.
Sprawa transferu do Widzewa jednak upadła, gdy z klubu odszedł dyrektor sportowy Mirosław Leszczyński. Nie upadł za to temat powrotu Urbańskiego do Polski. W poniedziałek Miedź Legnica poinformowała na Twitterze, że lewonożny pomocnik będzie testowany w drużynie beniaminka Lotto Ekstraklasy.
Były reprezentant Polski do lat 19 rozpoczynał przygodę z piłką w Nadstali Krzaki Czaplinkowskie skąd trafił do Polonii Warszawa. W tym klubie występował w drużynie juniorów. Później przeniósł się do Legii Warszawa, z którą dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski Juniorów. Ostatnie półtora sezonu Urbański spędził w Willem II Tilburg, jednak nie zdołał zadebiutować w pierwszej drużynie występującej w Eredivisie. Rozegrał sześć spotkań w zespole U-21 tego klubu.