Mielewski o debiucie Leona: Heynen może zrobić to wcześniej

W środowym spotkaniu PlusLigi ONICO Warszawa pokonało na wyjeździe GKS Katowice 3:1. W Spodku gracze ze stolicy zaprezentowali się zdecydowanie lepiej od przeciwnika, który postawił się tylko w drugim secie. Wiele wskazuje na to, że podopieczni Stephane Antigi zapomnieli o niepowodzeniach w Pucharze Polski i skupili się na lidze.

- Ostatnio zawodnicy ONICO przeżywali cięższe chwile. Zagrali słabo w Pucharze, przegrali z Aluronem. W ciągu ostatnich dni wygrali z Cerradem Czarni Radom i Gieksą. Pamiętajmy jednak, że katowiczanie to siódma drużyna w tabeli, próbująca walczyć o szóste miejsce. Podopieczni Antigi walczą o medale, ale czy są gotowi, by konkurować z najlepszymi jak ZAKSA czy Jastrzębski Węgiel? Wkrótce swoimi występami dadzą nam odpowiedź - powiedział Mielewski.

ONICO plasuje się na drugiej pozycji w tabeli. Biorąc pod uwagę wyniki warszawian w ostatnich latach, ich obecne miejsce jest dużym sukcesem. W szeregach stołecznego klubu jest coraz więcej gwiazd, więc i ambicje drużyny rosną. Zdaniem naszego dziennikarza podopieczni Antigi mają jak najbardziej szansę na medal w PlusLidze.

- Dogonić ZAKSĘ będzie ciężko, ponieważ gra równo na wszystkich płaszczyznach. Wygrała Puchar Polski i ma bezpieczną przewagę w tabeli. Myślę, że dla ONICO drugie miejsce to będzie wielki sukces. Oczywiście Jastrzębski również poluje na pozycję dającą bezpośredni awans do półfinałów. Miejsce w czwórce najlepszych drużyn to byłaby historyczna rzecz dla warszawian. Ten klub nigdy w swojej historii nie zaszedł tak daleko - dodał ekspert Polsatu Sport.

W rozmowie z Mielewskim nie mogło zabraknąć tematów reprezentacyjnych. Coraz częściej słyszymy o dacie debiutu Wilfredo Leona. Wiele osób zastanawia się, kiedy w biało-czerwonej koszulce nastąpi pierwszy występ Kubańczyka z polskim paszportem. Debiut w kadrze powinien przypaść podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.

- Tutaj wszystko jest jasne od dłuższego czasu. Karencja Leona kończy się 24 lipca. Wiele wskazuje na to, że po raz pierwszy go zobaczymy podczas Memoriału. Świetnie się składa, że takie zawody są na początku sierpnia, tydzień przed turniejem kwalifikacyjnym do IO. Wiem, że organizator Jerzy Mróz rozmawia z Vitalem Heynenem w sprawie rywali. Serbia potwierdziła swoją obecność, powinna przyjechać także drużyna USA. Trzeci rywal ma być słabszy, na wzór Tunezji, z którą przyjdzie nam się zmierzyć w oficjalnym spotkaniu. Czy Leon zagra swój pierwszy mecz na Memoriale? Sądzę, że trener kadry może chcieć wypróbować go wcześniej w nieoficjalnym sparingu. Na dziś debiut najlepszego siatkarza świata odbędzie się w krakowskiej arenie podczas Memoriału. Mam nadzieję, że przywitamy go przy pełnych trybunach - zakończył Mielewski.

Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.