Uznański: Leon to siatkarz XXII wieku
– Dla mnie Wilfredo Leon jest zawodnikiem XXII wieku. Zgadzam się z tym, że mamy wielu wybitnych siatkarzy w obecnym mistrzowskim składzie, ale każdy rodzaj rywalizacji będzie służył rozwojowi. Zarówno samego Leona, jak i jego partnerów z drużyny. Myślę, że Wilfredo czeka ciężka praca w tej reprezentacji, on niczego nie dostanie za darmo – powiedział rzecznik prasowy PZPS Janusz Uznański.
Grzegorz Milko: Kiedy Wilfredo Leon zadebiutuje w reprezentacji Polski?
Janusz Uznański: Po 24 lipca, gdy skończy mu się karencja, będzie mógł już oficjalnie występować w reprezentacji Polski. Pierwszy możliwy termin jego debiutu to Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, który odbędzie się w Krakowie w dniach 1–3 sierpnia. Być może będzie mógł rozegrać spotkania nieoficjalne, sparingowe z innymi rywalami.
Czy trener reprezentacji Vital Heynen chciałby mieć go wcześniej, by Leon wkomponował się w drużynę?
Wilfredo Leon będzie musiał pracować, by do tej drużyny się dostać. To nie jest przecież takie oczywiste, przypominam, że mamy drużynę mistrzów świata. Żeby wejść do drużyny mistrzów świata, trzeba poczynić jakieś starania. Leon na pewno będzie w kadrze już na majowych i czerwcowych zgrupowaniach. Nie będzie mógł prawdopodobnie wystąpić w Lidze Narodów, ale w tym sezonie mamy taką szczególną sytuację, że będą prawdopodobnie dwie reprezentacje, będzie więc miał gdzie i z kim pracować. Efekty zobaczymy już podczas sierpniowego Memoriału i kwalifikacji olimpijskich, które będą kluczową imprezą dla naszej reprezentacji.
Czy Leon będzie tej reprezentacji potrzebny?
To tak, jakbyśmy się zastanawiali, czy Messi i Ronaldo są potrzebni drużynom. Dla mnie Wilfredo Leon jest zawodnikiem XXII wieku. Zgadzam się z tym, że mamy wielu wybitnych siatkarzy w obecnym mistrzowskim składzie, ale każdy rodzaj rywalizacji będzie służył rozwojowi. Zarówno samego Leona, jak i jego partnerów z drużyny. Myślę, że Wilfredo czeka ciężka praca w tej reprezentacji, on niczego nie dostanie za darmo.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze