MŚ w narciarstwie dowolnym: Woods wygrał z rywalami i... pogodą
Brytyjczyk James Woods triumfował w konkurencji slopestyle w mistrzostwach świata w narciarstwie dowolnym. Drugie miejsce w amerykańskim Park City zajął Norweg Birk Ruud, a trzecie zawodnik gospodarzy Nicholas Goepper. To trzeci medal MŚ dla 27-letniego Woods'a. W 2013 roku zdobył srebro, a cztery lata później brąz.
Ze względu na niekorzystne warunki pogodowe kwalifikacje zostały przesunięte z wtorku na środę. Rywalizacja finałowa, która także była opóźniona, odbyła się przy silnym wietrze i padającym śniegu. To przeszkadzało zawodnikom i kilka przejazdów było kompletnie nieudanych. W wielu momentach było naprawdę niebezpiecznie.
Z uwagi na pogarszające się warunki organizatorzy mistrzostw odwołali rywalizację kobiet, które miały walczyć o medale zaraz po mężczyznach.
W skokach akrobatycznych najlepsi byli Białorusinka Aliaksandra Ramanowska i Rosjanin Maksim Burow.
Polacy w środę nie startowali w Park City.
Wyniki:
slopestyle mężczyzn:
1. James Woods (W. Brytania) 86,68 pkt
2. Birk Ruud (Norwegia) 85,40
3. Nicholas Goepper (USA) 85,18
skoki akrobatyczne kobiet:
1. Aliaksandra Ramanowska (Białoruś) 113,18 pkt
2. Liubow Nikitinowa (Rosja) 89,88
3. Xu Mengtao (Chiny) 89,88
skoki akrobatyczne mężczyzn:
1. Maksim Burow (Rosja) 130,09
2. Ołeksandr Abramenko (Ukraina) 126,24
3. Noe Roth (Szwajcaria) 125,22
Komentarze