Jarosz: Bednorz powinien otrzymać powołanie do reprezentacji Polski
- Uważam, że to, co Bartosz Bednorz pokazuje we Włoszech upoważnia go, by został włączony przynajmniej do szerokiego składu reprezentacji Polski. Bez wątpienia zrobił on wielki postęp. Ma znakomitego trenera - Julio Velasco - i jest odpowiednio prowadzony. Oby to wszystko przysłużyło się jemu, jego drużynie, a na końcu kadrze - powiedział ekspert Polsatu Sport Maciej Jarosz.
Adam Łuczka: Przed nami emocje związane z półfinałami siatkarskiego Pucharu Włoch. W pierwszej parze dojdzie do powtórki z Serie A1, w której Sir Safety Conad Perugia Wilfredo Leona pokonała ostatnio ekipę Azimut Modena Bartosza Bednorza. Czy i tym razem faworytem będzie pierwszy z wymienionych zespołów?
Maciej Jarosz: Myślę, że tak. Perugia jest faworytem całych rozgrywek i to nie tylko pucharowych, ale również ligi. W zespole tym występuje wiele gwiazd, ponieważ poza Leonem siatkarzem z absolutnego topu jest m.in. Aleksandar Atanasijević. Modena jest z kolei ekipą niewygodną dla rywali, a bardzo dobrze wkomponował się w nią Bartosz Bednorz. Widać, że wyjazd do Włoch niesamowicie mu służy, jednak jeżeli drużyna z regionu Emilia-Romania marzy o zwycięstwie, to swoje będą też musieli zrobić Ivan Zajcew oraz rozgrywający Micah Christenson.
Perugia to absolutny gigant, a jedną z jej największych gwiazd jest Leon. Czy Bednorza stać na to, by "nakryć Leona czapką" i zgarnąć miano MVP meczu?
Myślę, że tak, ale by zdobyć tytuł MVP, trzeba najpierw wygrać mecz. Każdego zawodnika stać na to, żeby wygrać na bloku z Leonem, ale jest to kwestia dobrego ustawienia, dobrej koordynacji i współpracy ze środkowym czy też skrzydłowym. Można też wyczekiwać błędu atakującego, a wiadomo przecież, że nie ma zawodników nieomylnych.
Powiedział Pan, że Bednorz bardzo dobrze wkomponował się w wymagającą ligę włoską. W swoim zespole wywalczył sobie miejsce w składzie i jego gra wygląda coraz lepiej. Czy te okoliczności powinny poskutkować powołaniem go przez Vitala Heynena do reprezentacji Polski?
Mam nadzieję, że tak, bo to, co pokazuje on we Włoszech upoważnia go, by został włączony przynajmniej do szerokiego składu. Później zaś musiałby już walczyć o swoje tak jak każdy inny siatkarz, ale bez wątpienia zrobił on wielki postęp. Ma znakomitego trenera - Julio Velasco - i jest odpowiednio prowadzony. Oby to wszystko przysłużyło się jemu, jego drużynie, a na końcu kadrze.
W załączonym materiale wideo rozmowa z Maciejem Jaroszem.
Terminarz i plan transmisji Final Four Pucharu Włoch siatkarzy 2019 (Casalecchio di Reno, 9–10 lutego):
2019-02-09: Sir Safety Conad Perugia – Azimut Leo Shoes Modena (sobota, godzina 15.30; transmisja – Polsat Sport Extra).
2019-02-09: Itas Trentino – Cucine Lube Civitanova (sobota, godzina 18.00; transmisja – Polsat Sport Extra).
2019-02-10: FINAŁ (niedziela, godzina 18.00; transmisja – Polsat Sport Extra).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze