Polak zostanie trenerem PGE Skry?
Prowadzący kanał "Prawda Siatki" Jerzy Mielewski i Marcin Lepa zdradzili, że po obecnym sezonie PlusLigi posadę trenera PGE Skry Bełchatów obejmie najprawdopodobniej asystent selekcjonera Vitala Heynena oraz trener Indykpolu AZ Olsztyn Michał Mieszko Gogol. Ma on zastąpić piastującego tę funkcję od maja 2017 roku Roberto Piazzę.
Jerzy Mielewski: Wiele wskazuje na to, że po sezonie posadę trenera PGE Skry Bełchatów obejmie Michał Mieszko Gogol. Co ty na to?
Marcin Lepa: Myślę, że jest to jeszcze odważniejszy ruch, bo stawia się w tej sytuacji na trenera, który znajduje się co prawda na fali wznoszącej, ale jednak nie posiadającego wielkiego doświadczenia. Gogol pierwszą dużą szansę dostał w Szczecinie, ale nie miał jak jej w pełni wykorzystać. W Olsztynie też jest trenerem bardziej z musu, czyli dopiero w Bełchatowie mógłby pokazać pełnię swoich możliwości.
Ja się bardzo cieszę, ponieważ rzadko się zdarza, by polski trener dostał szansę w jednym z najlepszych klubów PlusLigi. Już dziś wiele wskazuje na to, że po sezonie Gogol faktycznie zastąpi Roberto Piazzę na stanowisku trenera Skry i jeśli tak będzie, to jest to bardzo fajna decyzja osób rządzących klubem. Trenersko Gogol czerpał z wielu źródeł i na pewno "wyssał" bardzo dużo od Vitala Heynena. Można się też spodziewać, że wraz ze zmianą szkoleniowca, w ekipie z Bełchatowa nastąpią również zmiany kadrowe.
Raczej nie będą one jednak ruchami samego Mieszko Gogola, ponieważ za transfery w Skrze odpowiada zawsze prezes Konrad Piechocki. Będzie to pewnie inna budowa klubu, niż np. może nastąpić w Asseco Resovii.
***
Piazza jest trenerem Skry od maja 2017 roku. W sezonie 2017/2018 sięgnął z prowadzoną przez siebie drużyną po mistrzostwo Polski i dotarł do finału Pucharu Polski. Do klubowej gabloty "wsadził" również Superpuchar Polski.
W załączonym materiale wideo fragment cyklu "Prawda Siatki", którego oficjalny kanał Youtube znajdziecie pod tym LINKIEM.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze