Niesamowita asysta. "Kto by się na to odważył?" (WIDEO)
Piłkarska fantazja nie zna granic. Zawodnicy są w stanie zrobić wszystko, aby tylko zaskoczyć swojego rywala niekonwencjonalnym zagraniem i strzelić gola. To co wydarzyło się jednak na pewnym meczu futsalu przechodzi najśmielsze wyobrażenie.
Zawodnicy uprawiający te niesamowicie widowiskową dyscyplinę potrafią zaskakiwać swoimi umiejętnościami. W pewnym spotkaniu futsalu doszło jednak do kuriozalnej sytuacji.
Na nagraniu wideo widać zespół, który przygotowuje się do rozegrania rzutu wolnego. Przy piłce ustawionych jest dwóch zawodników. Nagle jeden z nich podbiega i upadając zagrywa futbolówkę głową do swojego kolegi. Ten, przy towarzyszącej konsternacji, oddaje celny strzał i zdobywa bramkę!
Podanie tak samo efektowne, co niebezpieczne. "Kto odważyłby się na takie zagranie?" - napisano. Pytanie czy asystujący faktycznie miał taki zamiar? A może po prostu zadecydował przypadek?
Przejdź na Polsatsport.plWould you dare⁉️😂 @adostoquesfut pic.twitter.com/5GrDmxL7gY
— 433 (@official433) February 9, 2019