Kliczko wróci na ring? Kuszą go wielkimi pieniędzmi!
Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) karierę na zawodowym ringu zakończył w 2017 roku po porażce z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Ukraińca ciągnie jednak do boksu. "Doktor Stalowy Młot" kuszony jest wielkimi pieniędzmi przez kilka stacji telewizyjnych.
Nieoficjalnie mówi się, że Kliczko prowadzi rozmowy w sprawie kontraktu z takimi stacjami telewizyjnymi, jak DAZN, ESPN i FOX. Przedstawiciele pierwszej z nich spotkali się nawet z legendą światowego boksu. Podczas rozmów Ukrainiec wynegocjował lukratywny kontrakt. Chodzi o kwotę minimum 15 milionów dolarów, jaką 42-latek miałby zainkasować za dwa pojedynki. Taką informacje podały amerykańskie media, a dokładnie dziennikarz "The Ring" Mike Coppinger.
Nie zgadza się z nimi sam zainteresowany, który jakiś czas temu zdementował pogłoski o powrocie na ring. Zrobił to za pomocą mediów społecznościowych.
I’m all about challenges in life and I do really feel that I “still got it”💪. Recently many of you contacted me willing to see me making a comeback to the ring this April and I’m thankful to y’all for that. However, I need to call such speculation an early April fool’s day joke
— Klitschko (@Klitschko) 15 stycznia 2019
Ostatnim pojedynkiem w karierze młodszego z braci Kliczków było starcie z Joshuą. Podczas walki 29 kwietnia 2017 roku na Wembley Ukrainiec po zaciętym boju został znokautowany przez Brytyjczyka. Półtora roku wcześniej "Doktor Stalowy Młot" również przegrał. Wtedy sensacyjnym pogromcom Kliczki okazał się Tyson Fury (27-0-1, 19 KO), który w Duesseldorfie odebrał mu tytuły federacji IBF, IBO, WBA i WBO.
Przejdź na Polsatsport.pl