Ronaldo nie był numerem jeden dla Juventusu w letnim okienku
Transfer Portugalczyka był jednym z najbardziej zaskakujących w ostatnich latach. Po dziewięciu latach Cristiano Ronaldo zmienił Real Madryt na Juventus i nadal spisuje się bardzo dobrze. Co ciekawe, nie był on priorytetem dla aktualnego pracodawcy.
Juventus chciał wejść w letnie okienko transferowe z przytupem, przeprowadzając hitowy transfer. Chodziło o ruch podobny do ściągnięcia Gonzalo Higuaina za 90 milionów euro w 2016 roku. Fabio Paratici, dyrektor sportowy klubu, przyznał na łamach "La Gazzetta dello Sport", że mało kto wierzył w transfer Ronaldo. Traktowano to raczej z przymrużeniem oka.
- Pierwszym celem był zakup Mauro Icardiego i wywołanie wielkiego szaleństwa. Mogliśmy też wziąć Cristiano Ronaldo... Andrea Agnelli (prezes klubu - przyp.red.) skrzywił się, ale mu wytłumaczyłem: Jorge Mendes powiedział, że jeśli Juventus go chce, to on przyjdzie. Nie chciał innej drużyny. Cieszę się, że nie wyrzucił mnie z biura - powiedział.
Ronaldo zagrał w tym sezonie 31 spotkań dla Juventusu, w których strzelił 20 goli i zaliczył 11 asyst.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze