Błachowicz przed galą UFC w Pradze: Chcę się bawić tą walką
W sobotniej walce wieczoru gali UFC Fight Night w Pradze Jan Błachowicz zmierzy się z Thiago Santosem. Polak przed przed pojedynkiem, który może być przepustką do walki mistrzowskiej, wypowiada się na temat swojego rywala i taktyki na tę konfrontację.
Błachowicz z pewnością będzie mógł liczyć na spory doping polskich kibiców, którzy postanowią odwiedzić naszych południowych sąsiadów. Rywalem reprezentanta klubu WCA Berkut Warszawa będzie Thiago Santos.
- Chcę się dobrze bawić tą walką. Nie mogę czekać, bo to nie jest zawodnik, który może oddać pole do walki. Trzeba od razu narzucić swój styl, swój rytm i robić swoje. Spychać go, nie dawać mu się rozpędzić, nie wchodzić w wymiany, obalać, szukać mocnych ciosów, ale z poza jego dystansu - przyznał Błachowicz.
Polski wojownik zaznaczył, że jest dobrze przygotowany do tego pojedynku. - Akurat fajnie wyszło, że nie było nic poważnego. Wiadomo, że jakieś mikrourazy są zawsze. Coś tam boli, ale nic takiego, żeby mnie wyeliminowało i zmusiło do siedzenia w domu trzy, cztery dni i obkładać się lodem. Fajnie te przygotowania przebiegły. Dzięki suplementacji jestem zregenerowany i mam siłę na treningi. Nie przychodzę zmęczony, a przez to te kontuzje się zdarzają - rzekł Błachowicz.
Cała wypowiedź w załączonym materiale wideo.
Transmisja gali UFC Fight Night: Błachowicz vs Santos w sobotę od godziny 20:00 w Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze