Liga Europy: Napoli przypieczętowało awans. Milik blisko strzelenia dwóch goli

Przed meczem w zdecydowanie lepszej sytuacji było Napoli, które wygrało w malowniczo położonym Zurychu 3:1. Co więcej, piłkarze Carlo Ancelottiego bezbramkowo zremisowali w ostatnim czasie w Serie A z Fiorentiną i Torino, więc przed rewanżem w Lidze Europy zapowiadali, że postarają się zadośćuczynić kibicom słabszego okresu sezonu. Było więc jasne, że na murawę Stadio San Paolo zawodnicy w niebieskich strojach wybiegną niesamowicie zdeterminowani.

 

Na przełamaniu niemocy strzeleckiej zależało przede wszystkim Milikowi, który w ostatnich trzech meczach zmarnował kilka naprawdę dobrych sytuacji i ściągnął tym samym na siebie krytykę mediów z Półwyspu Apenińskiego.

 

Spotkanie rozpoczęło się od dość ospałych poczynań obu zespołów - goście z Zurychu grali odważnie, jednak w ich grze brakowało jakości. Gospodarze starali się zaś zaskoczyć przeciwników podaniami za linię obrońców, ale przez długi czas ich plany paliły na panewce.

 

Wynik udało się otworzyć w 43. minucie Verdiemu, gdy fantastycznym rajdem popisał się 22-letni Algierczyk Ounas, który pobiegł z piłką wzdłuż bocznej linii boiska, złamał akcję do środka, a następnie przelobował obrońców gości, wykładając tym samym piłkę wbiegającemu w pole karne Włochowi. Ten uderzył z półwoleja posyłając futbolówkę w kierunku dalszego słupka bramki Yanicka Brechera, a na tablicy wyświetlił się wyniki 1:0.

 

Drugiego gola strzelił w 75. minucie... Ounas, który wykorzystał prostopadłe podanie Driesa Mertensa i wpakował piłkę z ostrego kąta do bramki drużyny ze Szwajcarii.

 

Dwie minuty później świetnie spisującego się Algierczyka zmienił na placu gry Milik i już chwilę później mógł pojawić się w protokole meczowym po raz drugi. Polak kapitalnie zszedł do środka i z odległości około dwudziestu metrów oddał strzał lewą nogą, po którym futbolówka zmierzała w samo okienko bramki Brechera. Golkiper w sobie tylko znany sposób zdołał jednak udaremnić tę próbę. Trzeba podkreślić, że Milik uderzył w tej sytuacji fenomenalnie - to powinien być gol...

 

W doliczonym czasie gry napastnik reprezentacji Polski stanął przed jeszcze jedną szansą, ale próbując zamknąć akcję minął się z piłką i nie wbił jej do pustej bramki z odległości... dwudziestu centymetrów. Trzeba przyznać, że miał w tej sytuacji wielkiego pecha, ponieważ bramkarz w ostatnim momencie zdołał trącić piłkę i zmienić tor jej lotu, a ta w rezultacie przeleciała pod nogą Milika. Z drugiej strony, jeżeli Polak będzie marnował więcej sytuacji tego typu, to w najbliższym czasie faktycznie może trafić na "kozetkę", co sugerowali ostatnio dziennikarze La Gazzetta dello Sport...

 

W wyjściowym składzie Napoli wybiegł Piotr Zieliński, który opuścił boisko w 66. minucie.

 

SSC Napoli - FC Zurich 2:0 (1:0)
Bramki: Verdi 43, Ounas 75

 

SSC Napoli: Alex Meret - Elseid Hysaj, Vlad Chiriches (56. Sebastiano Luperto), Kalidou Koulibaly, Faouzi Ghoulam - Adam Ounas (77. Arkadiusz Milik), Amadou Diawara, Piotr Zieliński (66. Allan), Simone Verdi - Dries Mertens, Lorenzo Insigne.

 

FC Zurich: Yanick Brecher - Adrian Winter, Umaru Bangura, Mirlind Kryeziu, Benjamin Kololli (82. Levan Kharabadze) - Salim Khelifi, Simon Sohm, Toni Domgjoni, Marco Schonbachler (64. Bledian Krasniqi) - Stephen Odey (60. Lavdim Zumberi), Assan Ceesay.

 

Żółta kartka: Chiriches.

 

Sędzia: Anastasios Sidiropoulos (Grecja).

 

WYNIKI I TERMINARZ LIGI EUROPY

 

Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2018/2019 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.

Przejdź na Polsatsport.pl