MŚ Seefeld 2019: Sukces Norweżek na początek zwodów
Maiken Caspersen Falla obroniła w austriackim Seefeld tytuł mistrzyni świata w sprincie techniką dowolną. Norweska biegaczka narciarska wyprzedziła Szwedkę Stinę Nilsson o 1,66 s, a rodaczkę Mari Eide o 2,84. Wszystkie Polki odpadły w kwalifikacjach.
Falla to mistrzyni olimpijska z Soczi (2014) w tej konkurencji. Najlepsza była w niej także podczas poprzednich MŚ, a trzy i sześć lat temu wywalczyła brąz w sprincie techniką klasyczną.
Najlepszy wynik w eliminacjach uzyskała Szwedka Maja Dahlqvist. W finale jednak się nie liczyła w walce o medale. W pewnym momencie zaczepiła o nartę rodaczki Jonny Sundling i przewróciła się. Na metę dotarła z ponadpółminutową stratą do Falli.
Wszystkie cztery Polki odpadły w eliminacjach. 19-letnia Weronika Kaleta zajęła w nich 46. miejsce, tuż za nią uplasowała się starsza o sześć lat Urszula Łętocha, 55. była 17-letnia Monika Skinder (w styczniu została wicemistrzynią świata juniorów w sprincie, ale techniką klasyczną), a o jedno miejsce niżej sklasyfikowana została starsza o rok Izabela Marcisz.
Sprint techniką dowolną kobiet
1. Maiken Caspersen Falla (Norwegia) 2.32,35
2. Stina Nilsson (Szwecja) strata 1,66
3. Mari Eide (Norwegia) 2,84
4. Jonna Sundling (Szwecja) 3,17
5. Victoria Carl (Niemcy) 5,71
6. Maja Dahlqvist (Szwecja) 31,49
...
46. Weronika Kaleta (Polska) odpadła w eliminacjach
47. Urszula Łętocha (Polska) odpadła w eliminacjach
55. Monika Skinder (Polska) odpadła w eliminacjach
56. Izabela Marcisz (Polska) odpadła w eliminacjach
Komentarze