Fantasy 1 Liga: Ciekawa kadra Iwanowa

Piłka nożna
Fantasy 1 Liga: Ciekawa kadra Iwanowa
fot. CyfraSport

Bożydar Iwanow wybrał skład w zabawie Fantasy 1 Liga. Komenatator Polsatu Sport postawił na trzech graczy Rakowa Częstochowa, trzech piłkarzy ŁKS-u oraz trójkę z GKS-u Tychy. Za strzelanie goli w zespole Iwanowa ma odpowiadać tercet napastników - Piątkowski, Kujawa i Zachara.

Dom buduje się od fundamentów, a mocną "jedenastkę" od solidnego bramkarza, dlatego Iwanow od razu postawił na Michała Gliwę - golkipera Rakowa. W defensywie Gliwa ma do współpracy tylko jednego kolegę z klubu - Tomasa Petraska, ale pozostali obrońcy w ekipie Iwanowa także są niezwykle ciekawi. Obok czeskiego wieżowca komentator Polsatu Sport postawił na młodziutkiego Jana Sobocińskiego oraz ofensywnie nastawionych Dawida Abramowicza oraz Franka Adu Kwame.

 

W wyjściowym zestawieniu Iwanowa znajdziemy tylko trzech pomocników... ale za to jakich. W środku imponujący liczbami w postaci goli i asyst Łukasz Grzeszczyk, który wiosną poprzedniego sezonu był jednym z najlepiej punktujących graczy w zabawie. Obok niego - Dani Ramirez z ŁKS-u, a także Mikołaj Kwietniewski z Bytovii, który do Bytowa trafił na zasadzie wypożyczenia z warszawskiej Legii.

 

W ataku komentatora Polsatu Sport także znalazło się miejsce dla piłkarza Łódzkiego Klubu Sportowego - Rafała Kujawy, który dodatkowo w pierwszej wiosennej kolejce będzie nosił opaskę kapitańską. Być może ten ruch zaprocentuje, bowiem do Łodzi przyjeżdża słabo broniąca Garbarnia, a ewentualne gole Kujawy będą wtedy punktowane podwójnie. Wraz z napastnikiem łodzian w ataku zostali zestawieni Mateusz Piątkowski, który został niedawno piłkarzem GKS-u Tychy oraz Mateusza Zachara, który powinien dostawać sporo minut w Rakowie Częstochowa.

 

 

 

Menedżer Fantasy 1. Liga dostępny jest TUTAJ.

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie