Gudel: Wejdę do ringu, zrobię swoje i wyjdę z pasem na biodrach
- Jestem bardzo dobrze przygotowany. Rozpracowaliśmy rywala dobrze i mam nadzieję, że to pokażę. Zapowiada się wojna, na którą jestem gotowy. W piątek wejdę do ringu, zrobię swoje i opuszczę go z pasem na biodrach - powiedział Piotr Gudel przed walką o międzynarodowe mistrzostwo Polski w wadze superpiórkowej z Viktorem Kotochigovem podczas gali Friday Boxing Night w Legionowie.
Artur Łukaszewski: W piątek zmierzysz się z o międzynarodowe mistrzostwo Polski w wadze superpiórkowej. Będzie to twój pierwszy pojedynek o pas. Czy w związku z tym odczuwasz jakiś dodatkowy stres?
Piotr Gudel: Nie myślę o tytule - będzie on raczej tylko dodatkiem do walki. Zawsze marzyłem, żeby zdobyć pas i miejmy nadzieję, że w końcu ta sztuka mi się uda.
Dostałeś wymagającego rywala. Kotochigov legitymuje się rekordem 7-0 i na pewno wiesz wszystko na jego temat?
Na pewno potrafi dobrze boksować, jednak do pojedynku z nim jestem bardzo dobrze przygotowany. Rozpracowaliśmy go dobrze i w ringu to pokażę. Zapowiada się wojna, na którą jestem gotowy. W piątek wejdę do ringu, zrobię swoje i opuszczę go z pasem na biodrach.
Jak wyglądały twoje przygotowania?
Były bardzo ciężkie. Najpierw miałem treningi siłowe, wytrzymałościowe i biegowe, a dopiero później przeszliśmy do części bokserskiej. Miałem wiele sparingów, a na koniec udało mi się jeszcze "podbić" szybkość. Podczas sparingów moi przeciwnicy zmieniali się co rundę lub dwie, a ja biłem przez dziewięć czy dziesięć. Nie chcę zapeszać, ale czuję się bardzo dobrze i mam nadzieję, że zaowocuje to w ringu.
Co będzie twoim atutem?
Ściany... Ja jestem u siebie, a poza tym znam swój potencjał, znam siebie i wiem, że dam radę.
Cała rozmowa z Piotrem Gudlem w załączonym materiale wideo. Transmisja gali Friday Boxing Night z walką wieczoru Cieślak - Kalenga od godziny 20.00 w Polsacie Sport oraz od 19.00 w Polsacie Sport Fight.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze