LSK: Udany rewanż Energi MKS Kalisz

Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla pilanek. Prowadziły 5:3, lecz gospodynie nie zamierzały łatwo odpuszczać. Szybko doprowadziły do wyrównania 5:5, a potem zbudowały czteropunktową przewagę (12:8). W drugiej części premierowej odsłony nie brakowało emocji. Przyjezdne odrobiły straty i ostatecznie wygrały 25:23.

 

Po zmianie stron nawiązała się wyrównana walka. Trwało to do stanu 11:11. Za sprawą bardzo dobrej zagrywki Olgi Strantzali siatkarki Enei PTPS ponownie objęły prowadzenie 14:11. Nie potrwało to jednak długo. Mimo kłopotów z przyjęciem i niskiej skuteczności w ataku podopiecznym Jacka Pasińskiego udało się nawiązać walkę w końcówce i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

 

Na początku partii trzeciej lepiej radziły sobie gospodynie. Prowadziły 7:4, potem 12:7. Nie potrafiły jednak utrzymać prowadzenia. Pilanki wykorzystały to i po raz kolejny doprowadziły do zaciętej końcówki. W niej lepsze okazały się siatkarki z Kalisza.

 

Czwarta partia początkowo przebiegała pod dyktando gospodyń. Im bliżej zakończenia seta, tym bardziej ambitnie walczyły przyjezdne. Na odwrócenie losów spotkania okazało się jednak zbyt późno i gospodyne wygrały 25:20.

 

Nagrodą MVP wyróżniona została Ljubica Kecman. Serbska przyjmująca zdobyła aż 21 punktów dla swojego zespołu.

 

Energa MKS Kalisz - Enea PTPS Piła 3:1 (23:25, 25:23, 25:23, 25:20)

 

Energa MKS: Adrianna Budzoń, Ljubica Kecman, Alicia Ogoms, Anna Miros, Rebecka Lazic, Ewelina Janicka, Anna Głowiak (L) oraz Kinga Dybek, Natalia Strózik, Ewelina Brzezińska

 

Enea PTPS: Anna Stencel, Monika Szpak, Olga Strantzali, Aleksandra Trojan, Marharyta Azizova, Klaudia Kaczorowska, Izabela Lemańczyk (L) oraz Paula Słonecka, Kamila Kobus, Izabela Lemańczyk (L)

 

MVP: Ljubica Kecman

Przejdź na Polsatsport.pl