Kochanowski jak Lisinac! Kapitalny atak z drugiej linii środkowego PGE Skry (WIDEO)
Kiedy Srecko Lisinac odchodził z PGE Skry wydawało się, że drugiego takiego środkowego już w Bełchatowie nie będzie. Jakub Kochanowski udowodnił jednak, że wcale nie jest gorszym siatkarzem. Popisał się niekonwencjonalnym dla środkowego, ale charakterystycznym dla Serba zagraniem.
Przy stanie 18:19 w drugim secie Kochanowski zaserwował potężnie w strefę przyjęcia Thomasa Rousseaux. Siatkarz GKS przyjmował ratunkowo uniemożliwiając swojemu rozgrywającemu szybkie rozegranie, a potem nie skończył ataku.
Po wybloku piłkę dokładnie dograł Milad Ebadipour otwierając Grzegorzowi Łomaczowi szansę na rozgranie dowolnej akcji. Rozgrywający PGE Skry wybrał najbardziej nieoczekiwane zagranie. Wystawił szybką piłkę do szóstej strefy, gdzie grał... Kochanowski. Środkowy bez wahania poszedł do ataku i potężnym uderzeniem zdobył punkt dla swojego zespołu, jak Lisinac w ubiegłym sezonie.
Cała akcja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl