Fortuna 1 Liga: Podział punktów w Tychach. Stal uratowała poprzeczka w 94. minucie!
W meczu otwierającym 24. kolejkę Fortuna 1 Ligi, GKS Tychy przed własną publicznością zremisował 1:1 (0:1) ze Stalą Mielec. W piątkowym spotkaniu to goście wyszli w pierwszej połowie na prowadzenie, ale podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zaraz po przerwie zdołali wyrównać. Przyjezdni mogą mówić o szczęściu, bo w doliczonym czasie gry uratowała ich poprzeczka.
Początek starcia był bardzo wyrównany. Obie drużyny starały się wykreować sytuacje strzeleckie, ale często brakowało im dokładności. Wszelkie próby strzałów zarówno w wykonaniu miejscowych piłkarzy, jak i przyjezdnych były niecelne.
Aż do 25. minuty, kiedy to Bartosz Nowak z bliskiej odległości pokonał bramkarza GKS-u Konrada Jałochę. Asystę przy trafieniu 25-latka zaliczył Grzegorz Tomasiewicz. Było to piąte trafienie w tym sezonie ligowym byłego gracza Ruchu Chorzów. Stal po wyjściu na prowadzenie starała się pójść za ciosem. W 38. minucie znakomitej sytuacji nie wykorzystał Andreja Prokić. Serb dzięki swojej szybkości znalazł się pod polem karnym GKS-u, ale fatalnie spudłował.
Trzy minuty później niewiele brakowało, żeby podopieczni trenera Tarasiewicza doprowadzili do remisu. Jednak strzał z bliskiej odległości Mateusza Piątkowskiego, zablokował jeden z obrońców. Gdyby nie to, Seweryn Kiełpin miałbym poważne problemy z obroną uderzenia byłego snajpera m.in. Jagiellonii Białystok.
Początek drugiej połowy, niemal od razu przyniósł upragnione dla gospodarzy wyrównanie. W 51. minucie piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Łukasz Grzeszczyk, którą idealnie głową trafił jego imiennik - Łukasz Sołowiej. Jak się potem okazało gol strzelony przez obrońcę tyszan był ostatnim w tym meczu. Choć 180. sekund po bramce, gospodarze znowu mogli przegrywać. Po błędzie Jałochy, który wybijając futbolówkę nabił Prokicia piłka odbiła się na jego szczęście w przeciwnym kierunku do bramki. Ostatecznie bramkarz złapał futbolówkę i naprawił swoją pomyłkę.
W końcówce spotkania widać było, że obu ekipom zależy na zwycięstwie. Zarówno "Tyscy", jak i zespół prowadzony przez Artura Skowronka, próbowali kombinacyjnych akcji i walczyli o pełną pulę. Jednak w doliczonym czasie to GKS był bliższy wygranej. W 94. minucie piłka po rykoszecie po strzale Grzeszczyk trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Kiełpina i wyszła na rzut rożny.
GKS Tychy - Stal Mielec 1:1 (0:1)
Bramki: Sołowiej 51 - Nowak 25
Tychy: Konrad Jałocha - Mateusz Grzybek, Marcin Biernat, Łukasz Sołowiej, Keon Daniel - Hubert Adamczyk (63. Edgar Bernhardt), Jakub Piątek, Sebastian Steblecki, Łukasz Grzeszczyk, Omar Monterde - Mateusz Piątkowski
Stal: Seweryn Kiełpin - Mateusz Spychała, Jonathan de Amo, Martin Dobrotka, Krystian Getinger - Łukasz Janoszka (61. Mendi), Josip Šoljić, Maciej Urbańczyk (87. Marcel Gąsior), Bartosz Nowak, Grzegorz Tomasiewicz (88. Denis Gojko) - Andreja Prokić
Żółte kartki: Grzybek, Daniel - Getinger, Mendi, Tomasiewicz, Urbańczyk
WYNIKI I TERMINARZ FORTUNA 1 LIGI
Przejdź na Polsatsport.pl