Mioduski: Silne zagraniczne kluby interesują się naszymi zawodnikami

Mioduski: Nigdy nie zwątpiłem w projekt Sa Pinto. On wciąż się aklimatyzuje

- Sprzedawanie i kupowanie piłkarzy to naturalny i ważny element dla funkcjonowania każdego klubu piłkarskiego. Chcemy rozwijać się jako drużyna i zdobywać trofea. Rozsądna polityka transferowa i sprzedawanie piłkarzy za duże pieniądze otwiera nowe możliwości dla klubu - powiedział prezes stołecznej drużyny.

Ricardo Sa Pinto objął Legię 13 sierpnia 2018 roku. Jego poprzednikiem był Dean Klafurić, który w klubie pracował zaledwie cztery miesiące ale udanie dokończył dzieło swoich poprzedników - Jacka Magiery i Romeo Jozaka i zdobył z drużyną mistrzostwo i Puchar Polski w poprzednim sezonie. 

- Wielu piłkarzy przychodzi do nas, żeby wypromować się i zwrócić na siebie uwagę innych europejskich klubów. Kiedy po naszych piłkarzy zgłaszają się drużyny z mocniejszych lig i oferują dobre pieniądze jest to korzystne zarówno dla klubu, jak i dla opuszczającego nas gracza, ponieważ dzięki grze w Legii pozyskał trafił do dobrego zespołu - dodał właściciel Legii.

Pod wodzą Sa Pinto Legia rozegrała 25 meczów ligowych z bilansem: 14 zwycięstw, 6 remisów i 5 porażek. "Legioniści" odpadli jednak z Pucharu Polski, przegrywając ćwierćfinale tych rozgrywek z Rakowem Częstochowa (1:2). 

- Przez ostatnie dwa lata udało nam się wiele osiągnąć jeśli chodzi o budowanie zespołu. Mamy wielu młodych utalentowanych piłkarzy, którzy za jakiś czas mogą zostać sprzedani za dobre pieniądze. Z drugiej strony zależy nam na utrzymaniu jakości sportowej na wysokim poziomie i chcemy opierać naszą grę na piłkarzach z akademii i wychowankach - stwierdził.

W zimowym okienku transferowym do klubu z Łazienkowskiej dołączyło aż trzech Portugalczyków: Salvador Agra, Luis Rocha i Iuri Medeiros. Wcześniej szeregi "Wojskowych" zasilił także Andre Martins.

- Stały dopływ pieniędzy z transferów jest niezbędny dla rozwoju klubu i realizowania inwestycji także tych infrastrukturalnych. Dominik Nagy, Sebastian Szymański, Sandro Kulenović czy Jarosław Niezgoda to piłkarze, którzy wzbudzają duże zainteresowanie silnych zagranicznych klubów - zakończył.

Cały fragment rozmowy o kwestiach transferowych z Dariuszem Mioduskim w załączonym materiale audio.