Kołtoń: Na miejscu Brzęczka nie powołałbym ani Recy, ani Jaroszyńskiego
Reca, a może Jędrzejczyk? Kto powinien zagrać na pozycji lewego obrońcy w starciu z Austrią? W studiu Cafe Futbol analizą tej kiepsko obsadzonej pozycji w kadrze Jerzego Brzęczka zajęli się Mateusz Borek i Roman Kołtoń.
- Od 2016 roku trochę czasu minęło, żeby Artur Jędrzejczyk grał na lewej stronie defensywy - powiedział Mateusz Borek.
Arkadiusz Reca w tym sezonie rozegrał około stu minut, a cały czas jest w reprezentacji. Ostatnio głos na ten temat zabrał Paweł Jaroszyński, który zagrał ponad 1000 minut w barwach Chievo na tej trudnej dla kadry pozycji.
- Chievo nie jest świetną drużyną... Szczerze powiem, że nie powołałbym ani Recy, ani Jaroszyńskiego. I to przy całych naszych problemach z lewą obroną. Jeden w ogóle nie gra, a drugi gra tak sobie. Nie chcę tutaj przesadzić, ale widziałem jego zachowanie przy wielu straconych bramkach - powiedział Roman Kołtoń.
- Uważam, że na lewej stronie poradziłby sobie Maciej Sadlok z Wisły Kraków. Nigdy nie jest za późno na eksperymenty, a nawet na jeden mecz to mogłoby się sprawdzić, gdy jest potrzeba - dodał Tomasz Hajto.
- Jędrzejczyk nie może zagrać lewego obrońcy. Lepiej, niech zagra Bereszyński nie na swojej pozycji. "Bereś" grał dwa ostatnie mecze na tej stronie i dał sobie radę, Brzęczek szykował go do tej roli - zakończył Kołtoń.
Cała dyskusja o lewym obrońcy w Cafe Futbol w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Izrael - Islandia. Skrót meczu